Rok 1989
Zabetonowany mit Współczesne stwierdzenie jednego z naszych lepszych historyków: „w przeciwieństwie do takich krajów, jak Czechosłowacja, NRD czy Rumunia, gdzie zaangażowanie Kremla (w tym zwłaszcza radzieckich służb specjalnych) w animowanie zmian politycznych było znaczące, w Polsce wpływ ten – w świetle znanych obecnie dokumentów i faktów – był raczej ograniczony” – nie przekonuje mnie, bo mija się z podstawową logiką. Za sensowniejsze uważam ówczesne zdanie francuskiego dziennikarza: „Oczywisty był ten zamysł w DDR, gdzie pojechał Gorbaczow z pocałunkiem śmierci dla Honeckera, szykując jednocześnie drużynę partyjnych pseudoreformatorów [...] Niedawno ujawniono, jak czeska bezpieka, wspomagana przez KGB, usiłowała sterować biegiem wydarzeń w Czechosłowacji. [...] Nie wiemy wciąż dokładnie, jak wyglądały tego rodzaju projekty w odniesieniu do Polski. Być może poznamy jeszcze ciekawe szczegóły kulisów i genezy Okrągłego Stołu”. Otóż nie poznamy. Wiele wskazuje na to, iż żadnych oficjalnych dokumentów nie było. Polskie świadectwa wspomnieniowe etc. są zaś pisane przez ludzi, którzy jeśli nawet byliby zorientowani, to z pewnością tego nie ujawnią. Króluje i królować będzie zabetonowany, jednostronny mit. Propagowany niemal przez wszystkich. Obserwujemy dziwne zjawisko – o ile w przypadku lat 1980 i 1981 mówi się stale o ZSRR (nie będę tu pisał, co, wbrew dokumentom, plecie się na temat W. Jaruzelskiego), o tyle w przypadku wydarzeń z 1989 r
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...