Konie, szable i marsowo dzielne postacie. Ze wspomnień Wojciecha Kossaka
Wrodzony wdzięk, ułańska fantazja i ogromne poczucie humoru, a do tego „postawa rotmistrza ułanów”, nieco cygańskiej nonszalancji, wytwornie zawiązany krawat i zabójcze spojrzenie w stronę dam...