Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Świadkowie korzeni naszej wiary

Dodano: 30/09/2014 - Numer 9 (103)/2014
Kościoły chrześcijańskie na Bliskim Wschodzie to świadkowie pierwszych wieków naszej wiary. Jeśli pozwolimy je zniszczyć, to zgodzimy się na pozbawienie żywych korzeni wiary. Trzeba mieć świadomość, że gdy patrzymy na chrześcijaństwo na Bliskim Wschodzie – to być może widzimy naszą własną, europejską przyszłość. Być może zresztą wcale nie odległą. Tereny dzisiejszej Syrii, Libanu, Iraku czy nawet Iranu były bowiem miejscami, gdzie w pierwszych wiekach po Chrystusie chrześcijaństwo wybuchło z niebywałą siłą. To tu (i jeszcze w Egipcie) tworzyła się wielka teologia patrystyczna, to tu toczyły się największe spory, które określiły przyszłość całego chrześcijaństwa, i wreszcie to tu ukształtowały się potężne tradycje liturgiczne. W pewnym momencie dynamizm misyjny, zaangażowanie i moc opadły, chrześcijańskie wspólnoty zaczęły pogrążać się w wewnętrznych sporach, a wreszcie nadeszła potężna inwazja o wiele prostszego systemu religijnego, jakim jest islam. W efekcie wspólnoty te, choć niegdyś ich misjonarze ewangelizowali Chiny, podupadły, a ich wierni zaczęli być regularnie prześladowani przez muzułmanów. Centrum chrześcijaństwa przeniosło się zaś gdzie indziej, czyli właśnie na nasz kontynent. Teraz bardzo podobne zjawisko obserwować możemy w Europie. To tu przez wieki biło serce chrześcijaństwa. Najważniejsze spory drugiego tysiąclecia chrystianizmu toczyły się w miastach Starego Kontynentu, tu ukształtowały się najważniejsze zakony i nurty teologiczne. Tyle że
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze