My, ludzie ze wsi

Wieś polska lat początku XXI wieku przypomina rzekę, która płynie tutaj, gdzie mieszkam, środkiem rozległych łąk, i po pięćdziesięciu latach od czasu melioracji i pracowitego prostowania jej koryta wraca do swojego naturalnego biegu. Koryto znów jest kręte, łąki miejscami mocno podmokłe, roślinność coraz bogatsza. Przybywa ryb w tej rzece i ptaków wokół. Jest wesoło, hucznie, odświętnie. O anima humana naturaliter Christiana, dokąd maszerowałaś tak dzielnie, że nie potrafiłaś znaleźć zwykłej drogi?” – pytał rozpaczliwie Chesterton w swej „Autobiografii”, zatrwożony zmianami w mentalności zwykłego, kochającego wieś i proste życie Anglika, pod wpływem dziwacznych ideologii początku XX wieku. Sentymentalizm mieszczucha W Polsce także wszyscy jesteśmy tak naprawdę ze wsi. W każdym tkwi głęboko jakiś obraz, jakieś głosy, zapachy, które oznaczały pierwotny ład, cichość, wspólnotę, rodzinność. Bezpieczeństwo i poczucie sensu. Może to dźwięk skrzypiącego żurawia, odgłos kopyt końskich i kół drewnianego wozu turkoczących po kamienistej drodze, wspomnienie jazdy na furze pełnej snopków o zachodzie słońca, widok rannych mgieł nad rzeką, gdy szło się z dziadkiem na ryby, albo rozgrzany słońcem sad w letnie popołudnie. W środku sadu – pasieka, pod lipą dębowy stół, przy którym częstowano miodem, lanym prosto z butelki; dawano do niego pajdy chleba z twardą skórką i wodę ze studni w szklance z grubego szkła. Ilu Polaków ma podobne wspomnienia? Czy



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...
Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...Liberalny koniec historii
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...