Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dyplomacja to coś więcej niż spotkania na szczycie

Dodano: 02/09/2025 - Numer 226 (09/2025)

Republice udało się dokonać czegoś, co nigdy wcześniej w historii III RP się nie wydarzyło. Przekuć potencjał polskiego środowiska w Stanach na relacje polsko-amerykańskie i pokazać, iż z tego może płynąć korzyść dla obu stron.

Słabością polskiej dyplomacji – poza potężnym zaciągiem postkomunistycznym, najczęściej wprost realizującym interesy innych państw – jest brak budowania relacji na poziomie organizacji obywatelskich. Cały cywilizowany świat właśnie w pracy fundacji, organizacji społecznych oraz kulturalnych widzi wielką szansę na wzmacnianie pozycji swojego kraju w państwach partnerskich, my z kolei wierzymy w nieskończoną moc rozmów dwóch panów (prezydent–prezydent, premier–premier czy innych urzędników) i uznajemy, że podczas takich spotkań wszystko się ustala. Jest sprawą oczywistą, iż spotkania na szczycie nakierowane są na finalizację strategicznych uzgodnień między państwami, ale sfera nieformalnego wpływu ma wielką moc. Właśnie dlatego, wraz z rozbudową Republiki, podjęliśmy decyzję, iż będziemy budować relacje ze środowiskami konserwatywnymi w Stanach Zjednoczonych. Idziemy tą drogą bardzo konsekwentnie, choć to wielkie wyzwanie organizacyjne i finansowe. Współpracujemy z ludźmi tworzącymi szeroko rozumiane zaplecze dzisiejszej administracji, bo chcemy im opowiadać o znaczeniu Polski, o wspólnych interesach i poprzez takie rozmowy tłumaczyć wagę relacji transatlantyckich. Im lepiej wpływowe środowiska w USA znają polski punkt widzenia, im lepiej go

     
55%
pozostało do przeczytania: 45%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze