Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

MODERNIZACJE

Dodano: 12/09/2011 - Numer 8 (66)/2011
Łączenie tego wszystkiego prowadzi często do wniosków zgoła nonsensownych, np. do zastanawiania się, czy można pogodzić polskość z nowoczesnością. Ideologicznym wymiarem współczesności, głupotą wiązania go ze zwykłą modernizacją, bezsensem ślepego naśladownictwa, akurat zajmowałem się wielokrotnie. Dziś natomiast chcę musnąć (zaledwie) temat owej „technicznej” nowoczesności (chociaż nie można jej w pełni oddzielić od wspomnianego ideologicznego wymiaru). Zostawiam tutaj z boku coś tak istotnego, jak obawy przed rozwojem biotechnologii, który może, w sensie dosłownym, zmienić istotę człowieczeństwa. Z drugiej strony, raczej nie będę pisał o oczywistych korzyściach płynących ze, stałego zresztą, rozkwitu badań medycznych czy w ogóle naukowych. Ŕ propos zaś wyłaniającego się „świata cyfrowego”, nie będę rozwodził się nad tym, jakie stwarza możliwości poszerzania wiedzy, szybkiego dostępu do informacji, błyskawicznego komunikowania się. Bo pełno o tym wszędzie. Ale czy całkiem możliwy świat – w którym jeszcze sprawniejszemu Internetowi i urządzeniom X generacji będzie można powierzyć swe, męczące przecież, myślenie, a wykonywanie podstawowych czynności „załatwić” sobie przez dotknięcie jakiejś płytki – naprawdę będzie światem wspaniałym? Bardzo mało chociażby refleksji na ten temat. Przeważa kompletny technozachwyt, połączony zresztą pośrednio z narastającym nie od wczoraj kultem młodzieńczości. Wyłaniający się świat cyfrowy ma, podług jego największych entuzjastów, wyłącznie
     
31%
pozostało do przeczytania: 69%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze