Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Panie Tym, odpuść pan!

Dodano: 25/07/2006 - 5/2006 NGP
Poprzednie miesięczniki
Tu się głęboko myli. To właśnie „Rejs” był śmiesznym filmem i niczym więcej, choć na nieuważnym widzu sprawia wrażenie jakiejś nieuchwytnej głębi – jak się zdaje, Marek Piwowski wiele zawdzięcza tu cenzurze, która tak mu pochlastała przedstawione dzieło, że poszczególne sceny zawisły w absurdzie, pozostawiając pole do dowolnych interpretacji. Arcydziełem zaś jest właśnie „Miś”. Powtórzę, to zabawna sprawa, że Tym, który zagrał w tym filmie główną rolę, i wiele do niego wniósł, do dziś nie rozumie, co takiego współtworzył. Wielkość „Misia”, wbrew temu, co w kółko się o tym filmie powtarza – i sam Tym żywi chyba to samo przekonanie – nie bierze się z wykpiwania „absurdów peerelu”. Nie chodzi o to, że w knajpie sztućce i talerze są przytwierdzone do stołów, że baba w kiosku sprzedaje spod lady mięso, z każdego kranu płynie rdzawa breja, a rozbezczelnieni robole zamiast pracować domagają się, by im stawiać gorzałę. To tło. Tym, co w „Misiu” – i wcześniejszym „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz” – najważniejsze, jest obraz społeczeństwa, które, poddane totalnemu kłamstwu, oddychające tym kłamstwem, zatrute nim, kupiło je i uznało za regułę rządzącą światem. Poza pojawiającym się w epizodzie londyńskim emigrantem, nie ma w tym filmie ani jednego uczciwego człowieka. Wszyscy łżą, wszyscy coś udają, wszyscy kombinują i usiłują manipulować innymi. „Miś” jest czymś podobnym, jak „Moskwa – Pietuszki” Jerofiejewa. Tam mamy z pozoru śmieszny do łez obraz ruskiego tremensa, z pijackim
     
40%
pozostało do przeczytania: 60%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze

  • fot. IPN

    „Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu

    „Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
    Dariusz Jarosiński
  • FOT. WIKIMEDIA/ CREATIVE COMMONS CC0 1.0

    Chiny: diabelski przemysł grabieży organów

    58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...
    Hanna Shen
  • FOT. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    25 lat Putina

    W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...
    Antoni Rybczyński
  • FOT. ADOBE STOCK

    W demograficznym „punkcie zwrotnym”

    Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...
    Małgorzata Matuszak
  • FOT: WIKIMEDIA

    Wandea, siostra Polski

    „Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...
    Ewa Polak-Pałkiewicz
  • fot. Stefan Czerniecki czerniecki.net

    Neapol śladami Maradony

    O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...
    Stefan Czerniecki