„Idź do źródła i napij się wody!”
„Nie smućcie się, bo ja zawsze będę przy was” – to słowa Matki Bożej wypowiedziane w Gietrzwałdzie do wiejskich dziewczynek, Barbary i Justyny, 8 września 1877 roku. 7 października 2024 roku, w dzień Matki Boskiej Różańcowej, warto je powtórzyć wszędzie tam, gdzie są Polacy. W naszym kraju i w świecie.
Przed 147 laty, na zakończenie trzymiesięcznych objawień, Matka Boża poprosiła: „Odmawiajcie gorliwie różaniec”. Tylko tyle. Jej prośby zawsze były proste, oszczędne. Ale dziś rzeczy najprostsze są dla ludzkiego umysłu często najmniej dostępne. Najczęściej odrzucane, lekceważone. Przychodzi jednak czas, gdy Polacy rozumieją, że nie da się niczego trwałego i wielkiego osiągnąć w naszym państwie bez modlitwy i wyrzeczenia. Bez poważnego potraktowania próśb Matki Bożej – z Lourdes, Fatimy i Gietrzwałdu.
Polska nie jest dziś miejscem spokojnym i dla wszystkich szczęśliwym, choć niektórym obcokrajowcom jawi się jeszcze jako oaza bezpieczeństwa i ładu. Nasz kraj ma jednak mocny fundament. Nie jest to tylko przenośnia literacka. To stwierdzenie oparte na faktach historycznych. Nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że Polska się chwieje, trzyma ją silna podbudowa, związana z obietnicą złożoną Bogu, jaką uczynił nasz pierwszy polityczny władca Mieszko I. Przyjmując chrzest, oddał swoją własność, ziemie polskie – niewiele wtedy mniejsze od dzisiejszego terytorium naszego kraju – w lenno papieżowi. A potem akt lojalności i oddania powtórzył król Jan Kazimierz – darowując we
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...