Rio: miasto strachu pełnego nadziei

Wielu turystów, którzy nadchodzącej zimy odwiedzą sławne brazylijskie Rio, nawet nie zobaczy tych miejsc. Wielu nie będzie mieć pojęcia o ich istnieniu. Wielu nie usłyszy o takich miesiącach w roku, gdy odnotowywanych jest tu nawet do 700 strzelanin. O porachunkach, w wyniku których potrafi zginąć nawet do 150 osób. Jak choćby wówczas, gdy w pamiętny lipcowy piątek 1993 roku policja otworzyła ogień do grupy 70 śpiących pod kościołem Candelária dzieci. Dzieci, z których część trudniła się narkobiznesem oraz przestępczą działalnością. Tak, o tym Rio część z odwiedzających miasto nigdy się nie dowie. O mieście, w którym przemoc, gwałt i śmierć odmieniane są przez wszystkie przypadki. Ale i zarazem o mieście, w którym krzyk o Boże Miłosierdzie i przebaczenie słyszalny jest jak nigdzie indziej na świecie.
Tej nocy ksiądz Jan nie spał dobrze. Około drugiej godziny obudziły go krzyki przechadzającej się ulicami Cocotá młodzieży. Szwendali się to w jedną, to w drugą stronę. Jakby nie mogąc się zdecydować. Coraz głośniej debatując, gdzie tu by najlepiej kontynuować nocną libację. W pewnym momencie stali już tak blisko okna, że marianin słyszał wyraźnie każde ich słowo. Przerywane raz po raz siarczystymi przekleństwami. Duchowny doskonale wiedział, że w tej chwili nie ma co wstawać z łóżka i upominać głośnych winowajców. Wszak mogłoby to tylko pogorszyć sprawę. Jutro rano ksiądz Jan miałby na dzielnicy najprawdopodobniej wiele nieprzyjemności. Przy korzystnym zbiegu



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
„Po latach od upadku systemu hitlerowskiego, gdy prawie cała konkretna treść kłamstw tego systemu uległa zapomnieniu, trudno niekiedy oprzeć się wrażeniu, że zakłamanie stało się integralną częścią...
Maurycy Beniowski. Człowiek, który pokonał carską Rosję
Wrześniowego dnia 1771 roku wielkie poruszenie w portugalskiej kolonii Makau na południowo-wschodnim wybrzeżu Chin wywołało wpłynięcie do portu Guia tajemniczego statku pod nieznaną nikomu banderą....Europejscy przyjaciele Hamasu
Minęło ponad półtora roku od terrorystycznego ataku Hamasu na Izrael. Wydaje się to być już wystarczającym interwałem czasowym, żeby spróbować pokrótce odpowiedzieć na dwa pytania. Po pierwsze – co...Jakiej chcemy starości? Między samotnością a piękną starością
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...