Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Il papa è morto! Lunga vita al papa! Umarł papież! Niech żyje papież!

Dodano: 14/06/2025 - Numer 224 (06/2025)
fot. Stefan Czerniecki
fot. Stefan Czerniecki

Miało trwać kilkanaście dni. Miało być długie i wyjątkowo burzliwe. A, jak się okazuje, wybór padł już drugiego dnia obrad. Majowe konklawe A.D. 2025 znów zaskoczyło. I to wszystkich. Zarówno konserwatystów, jak i postępowców. Po śmierci 266. papieża w historii mamy już po nim kolejnego – 267. następcę św. Piotra. Został nim Amerykanin, Robert Prevost. Rzym się cieszy. Nie jest już sierotą.

Gdy umierał papież Franciszek, na placu św. Piotra organizowano wśród wiernych modlitwę różańcową za Ojca Świętego. Jednej z nich przewodniczył prefekt Dykasterii ds. Biskupów, mało komu znany kardynał ze Stanów, Robert Francis Prevost OSA. Modlitwy zaczynały się o godzinie 19:30 i trwały do późna. Po zakończeniu kolejnych części Różańca ludziom wcale nie spieszyło się odchodzić. Jakby nadal chcieli trwać.

Dla niektórych spośród mieszkańców Wiecznego Miasta to już swego rodzaju tradycja, której chcą być wierni. Móc towarzyszyć w ten sposób w odejściu z tego świata kolejnemu papieżowi ich życia. A troszkę ich już w tym miejscu pożegnali. Gdy w Castel Gandolfo umierał Paweł VI, także tutaj byli. Oczekując na placu św. Piotra na smutną informację z ust arcybiskupa Leonardo Sandriego. Byli tu, gdy umierał Jan Paweł II. Wtedy zbiorowe czuwanie na placu św. Piotra trwało chyba najdłużej. Byli tu, gdy Stolica Apostolska ogłosiła informację o śmierci papieża-emeryta, Benedykta XVI. Teraz też chcieli tu być. I choć każdy z nich ma swego ulubionego papieża, każdy ma swoje poglądy

     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze