Neapol śladami Maradony
O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać na legendzie. Będą na muralach. Bo Neapol nadal chce mieć legendę u siebie. Będą nawet na przyulicznych kapliczkach…
Mówią o tym mieście, że nie sposób pozostać wobec niego obojętnym. Że wzbudza skrajności. Że prowokuje. Bo rzeczywiście trochę tak jest. Jednych Neapol ujmie. Innych przerazi i odrzuci. Osobiście doświadczyłem obu tych stanów. Dlatego na początek dwa obrazy.
Niejednorodne miasto
Lampka tląca się w jednej z neapolitańskich pracowni. Obok rozrzuconych mnóstwo książek. W kącie stoi czarny fortepian. Wszędzie leżą jakieś przedmioty. Wśród całego tego artystycznego bałaganu wiedzie tylko jedna wąska ścieżka. Nie mam wyjścia. Ruszam. Mijam stary telefon stacjonarny. Obok na ścianie wisi kalendarz z 1912 roku. Nieco dalej śmiałe akty kobiet o rubensowskich kształtach. A jeszcze dalej obraz Matki Bożej. Uwaga! Schodek! Byliśmy na antresoli. Pora iść na dół. W kierunku taktów wygrywanych przez rzężącą szafę grającą. Leci jakiś wiekowy jazz. Jest doprawdy niesamowicie. Nie pamiętam, kiedy czułem podobną atmosferę. Wtem do pracowni wchodzi siwawy mężczyzna. To chyba kolega właściciela. Zasiadają w rogu pomieszczenia. Mam więc spokój. Nikt się nie będzie mną zajmować. Mężczyzna podkręca muzykę. Nuty zgrabnie prześlizgują się po zakurzonych regałach
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...
Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...„Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...