Święci są wśród nas
Święci są wśród nas. Jest coś niesłychanie krzepiącego w tym, gdy świętymi zostają „cywile”, a nie tylko założyciele zakonów, świątobliwi biskupi czy nadlicznie reprezentowani papieże. Skądinąd paradoksem jest, że świętym nie został jedyny papież XX wieku, który poza naszym Janem Pawłem II w pełni na świętość zasłużył, a mianowicie Achille Ratti, czyli Pius XI, który dzielnie, jako jedyny dyplomata, pozostał w Warszawie w sierpniu 1920 roku, a u schyłku życia sprzeciwiał się Hitlerowi, co ponoć przyspieszyło jego śmierć. Na kiepski żart Bergoglia zakrawa mianowanie razem z Karolem Wojtyłą świętym Jana XIII – dobrego człowieka, który niechcący za pomocą Soboru Watykańskiego zdewastował Kościół, jak nikt od czasu sacco di Roma w XVI wieku. Na to, że do kanonizacji dawno temu wdarła się polityka, można znaleźć dziesiątki przykładów. Dlaczego nikt przynajmniej nie beatyfikował Mieszka I, założyciela dynastii, którego zasługi dla chrystianizacji Polski są bezsporne i wiekopomne? Mieli to niejako z klucza – święty Stefan, święty Wacław, święty Włodzimierz. Ale nie Mieszko. Iluż wyniesionych na ołtarze władców było grzesznikami i zbrodniarzami! Ale widać mieli lepszy PR. Gdyby chodziło o niemoralne prowadzenie się przed nawróceniem, wykluczyłoby to nie tylko największych świętych z Augustynem i Franciszkiem z Asyżu na czele, lecz także ubiegających się o kanonizację męczenników – rodzinę Ludwika XVI i Mikołaja II. Wprawdzie plotki o związkach carycy z Rasputinem się nie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...