Koniec człowieka
Koniec człowieka bywał tematem rozmaitych ponurych dystopii i nie należy mylić go z zapowiedzianym w Biblii końcem świata, który niektórzy ludzie przeżyją po to, by wraz ze zmartwychwstałymi nieboszczykami trafić pod Sąd Ostateczny. W myśleniu o końcu człowieka chodziło o ostateczny kres gatunku, w kształcie, jakim go znamy, niezależnie czy jesteśmy kreacjonistami, czy zwolennikami ewolucji. Nawet jeśli od dinozaurów pochodzą ptaki, dla wymarłych olbrzymów niewielka to pociecha. Jeśli chodzi o obrazy zagłady ludzkości, najlepiej definiowały je przez wieki wizje jeźdźców apokalipsy – głód, wojna, zaraza i śmierć, a czasy nowsze dorzuciły do kompletu wojnę nuklearną i katastrofę kosmiczną – uderzenie planetoidy, przegrzanie planety czy destrukcję grawitacyjną.
Większość obaw o los gatunku koncentruje się wokół prognozy, że to ludzie ludziom zgotują ten los. Jak ponure memento przyświeca nam wizja G. H. Wellsa z „Wehikułu czasu”, w której ludzkość dzieli się na dwie rasy – inteligentnych i bezbronnych Elojów i żyjących pod ziemią Morloków, dla których ci pierwsi stanowią pokarm.
W dzisiejszych czasach strach u wielu budzi tzw. sztuczna inteligencja. Już kiedyś Karel Czapek przedstawił perspektywę dominacji maszyn nad ludźmi w sztuce o buncie robotów. Teraz jednak fantazja o wiele bardziej się uprawdopodobniła, bo na zdrowy rozum dlaczego mamy wierzyć, że globalna superinteligencja będzie zawsze służyć niezdarnym białkowcom, ograniczonym czasem i przestrzenią



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...