Na styku dwóch światów

Pani z podstarzałym i wypłowiałym obrazem Najświętszej Panienki w dłoniach opiera się o drewniany płot okalający jej wiejską chatę. Pozbawiony koszulki starszy mężczyzna jadący rowerem w spiekocie z oddalonej 50 kilometrów osady. Wreszcie podlascy policjanci kontrolujący sznur aut stojących na ulicy Bialskiej prowadzącej do miasteczka. Wszystko to dzisiaj świeci. Blaskiem dobroci i nadziei. W miejscu, gdzie dotykają się dwa światy. Gdzie stykają się dwie cywilizacje.
Żeby napisać ten reportaż, musiałem przybyć w to miejsce przynajmniej kilka razy. Po pierwszym byłem bowiem zanadto poruszony. Wzruszenie i łzy cisnęły się do oczu. Obrazy, jakie tu zobaczyłem; ludzi, jakich tutaj spotkałem; historie, o których tu usłyszałem… Tego było wówczas za wiele. Bałem się zepsuć ten materiał. Nie chciałem, aby powstały kilka dni po fakcie reportaż został przeze mnie przeckliwiony. Aby uczucia i emocje zajęły miejsce faktograficznego opisu i rzeczowych elementów reportażu z miejsca, nie było innej rady. Rozgrzana od wrażeń i przeżytych scen głowa musiała to przerobić. Dziś, kiedy od pierwszego pobytu minął już ponad rok, a od ostatniego niecałe dwa miesiące, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że tak… Jestem dziś gotowy, aby na spokojnie i z rzeczową analizą napisać o tym, co tutaj zobaczyłem. O tym, co się tu wydarza. Każdego roku w dzień 15 sierpnia. Gdy w kodeńskim sanktuarium zbiera się pobożny lud Podlasia. By razem się cieszyć. I razem się modlić. By



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Arndt Freytag von Loringhoven, były kontrowersyjny ambasador RFN w Polsce, w artykule opublikowanym na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” przekonuje o potrzebie trwałego rozmieszczenia w naszym...
Czy żyjemy już w kraju „nowoczesnym”?
„Jeśli chcesz uczynić z ludzi niewolników, wmów im, że ich prywatne sprawy są sprawami społecznymi”. Ta maksyma jest wprowadzana z żelazną konsekwencją w życie przez znaczną część krytyków władzy we...Najwybitniejszy polski sportowiec zamordowany przez Rosjan
Zdzisław Kawecki, polski jeździec na wspaniałym koniu Bambino, zdobył w czasie igrzysk w Berlinie w 1936 roku srebrny medal w drużynie. Po złoto sięgnęli faworyci Adolfa Hitlera, a to za sprawą...Od Sybiru po Indie. Polskie dzieci wojny
Roman Gutowski miał zaledwie pięć lat, gdy 10 lutego 1940 roku wraz z całą rodziną został przez sowieckiego okupanta wtrącony do bydlęcego wagonu i wywieziony na Syberię. Była to pierwsza wielka...W jądrze ciemności. Niemiecki biznes a III Rzesza
Znamy te marki, ich produkty są popularne, prestiżowe; korzystają z nich dzieci i dorośli. Kojarzymy je z komfortem, wysoką jakością, zaspokajaniem codziennych potrzeb. To niemieckie marki. Zbrukane...Mesjasz z Księżyca, aniołowie z Marsa
Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja o Amerykaninie, który powołał do życia kościół czczący sztuczną inteligencję. Abstrahując od stanu umysłu samozwańczego proroka, warto odnotować, że w...