Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Awantura w „Szkle kontaktowym”. Rewolucja pożera własne dzieci

Dodano: 02/07/2023 - Numer 204 (07-08/2023)

W najnowszej odsłonie kłótni w „rodzinie”, czyli w starciu Piotra Jaconia i Krzysztofa Daukszewicza oraz ich fanów – zaangażowanych odbiorców TVN, nie ma wygranych. Wszyscy aktorzy w tym spektaklu odgrywają żenujące role. Z pozoru niewinna wpadka, głupi żart prowadzącego „Szkło kontaktowe” urósł do rangi awantury. Ale jest o czym rozmawiać – można dokładnie spostrzec, z kogo nie można, a z kogo wręcz należy się wyśmiewać, kim jest tak naprawdę ktoś nietolerancyjny i czy aby największa stacja komercyjna nie stosuje podwójnych standardów. To wszystko uwypukliła afera, która wybuchła na Wiertniczej.

Szkło kontaktowe” chyba nigdy nie było zabawne. Obliczone na liberalno-lewicowego widza, zatwardziałego antykaczystę, który nienawidzi PiS i już. Dlatego nic dziwnego, że profil programu w mediach społecznościowych prowadzi nadpobudliwy redaktor, ciągle wyśmiewający się z nielubianych polityków – dalece bardziej niż to jest nawet w satyrycznym (sic!) programie. Pewien etap w TVN24 po 18 latach ewidentnie dobiega końca. Kto wie, czy Krzysztof Daukszewicz, żartując w połowie maja na wizji w stronę Piotra Jaconia, nie zgasił tam światła. „Szkło kontaktowe” stanowi obecnie ogromne obciążenie wizerunkowe – kojarzone jest nie z czerstwymi żartami dla osób pozbawionych poczucia humoru i dystansu do polityki, jak to bywało przez lata, a z piekielną awanturą, która dzieli również samych pracowników TVN. A zaczęło się niewinnie.

W trakcie wejścia na żywo

     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze