Chłopcy z Iauarete zapomnieli marzyć
Statystyki są nieubłagane. Od stycznia do września ubiegłego roku w maleńkiej wiosce Iauaretê na granicy Brazylii z Kolumbią co miesiąc odbierało sobie życie jedno dziecko. – Zabijają się, bo nie umieją już marzyć – komentuje dramatyczną tendencję ich nastoletni kolega.
Samuel opuszcza swobodnie nogi w dół skarpy. Stąd dobrze słychać szum przepływającej poniżej wody. Ten dzisiejszy jest jakby bardziej donośny niż zazwyczaj. Rzeka jest zdecydowanie mniej spokojna niż choćby wczoraj, kiedy chłopiec podziwiał ją siedząc w tym samym miejscu. Río Vaupés płynie dziś szybciej, a jej wzburzone wody wylewają się szerokim nurtem z wyżłobionego rzecznego koryta, zachłannie zalewając okoliczne trawiaste brzegi i zarośla. Zakrywając też czubki skalnych głazów, które jeszcze wczoraj Samuel widział ze swojej ulubionej miejscówki. Dziś te same głazy są już pod wodą. Od teraz stanowić będą udrękę dla każdego sternika prowadzącego swojego speed boats. Wszak dla motorowych łodzi, odgrywających dla mieszkańców Iauaretê rolę jedynego okna na świat, taki ukryty pod wodą głaz to zazwyczaj śmiercionośna pułapka. Samuel przez dłuższą chwilę próbuje skoncentrować wzrok na wybranym miejscu spienionej rzeki. Dokładnie tam, gdzie jeszcze wczoraj widać było potężny głaz. Ale ten już w całości jest przykryty wodą.
Nie zobaczą go także sternicy. Co może oznaczać, że przez najbliższe kilka dni z zapomnianej przez świat maleńkiej indiańskiej wioseczki brazylijsko-
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...W demograficznym „punkcie zwrotnym”
Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...Wandea, siostra Polski
„Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...Neapol śladami Maradony
O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...