„Drgną strachem lutrzy, Moskwa i poganie…”

Czy nasze czasy nie przypominają okresu konfederacji barskiej? Inna jest sceneria, inne oręże. Państwo jest silne; jest w rękach patriotów. Czy jednak w wielu obszarach nie jest dziś niemal dokładnie tak, jak za dni tego pierwszego szlacheckiego powstania (1768–1772)? Powstania przeciw spiskom i knowaniom wymierzonym w Rzeczpospolitą, przeciw jawnie wrogim poczynaniom ościennych państw, nie tylko Rosji, lecz także Prusów.
Taka sama jak wówczas jest próba sparaliżowania i unicestwienia legalnej władzy, odebrania możliwości podejmowania decyzji przez Sejm, zablokowania wprowadzania reform, siania anarchii, wywoływania konfliktów, sporów. Podobnie niezliczona liczba agentów wpływu, tysiące szpiclów; analogiczne uzależnianie różnych osobistości od pieniędzy wrogów Polski. Szantaż, przekupstwo, terror obcej armii (wtedy 30 tys. Rosjan było na naszym terytorium, dziś są za naszą granicą). Obojętność Europy wobec losu Polski. Dziś dotyka nas ukryta wrogość państwa, które trzęsie Unią Europejską, przy bezradności pozostałych jej członków. I przeciw temu wszystkiemu, u schyłku XVIII wieku, garstka szlachty, wiernej Bogu, Rzeczypospolitej i temu, co oznacza honor Polaka i szlachcica. Nie „większość bezwzględna”, nie „cały naród”, lecz jego faktyczna elita złożona z patriotów, ludzi wielkiego serca, gotowych oddać życie za Polskę, prawdziwych rycerzy. Tak jak dziś. By nie wymieniać z nazwiska wszystkich po kolei: przywódców państwa, środowisk patriotycznych



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Stawianie przez Polaków w niewoli na Rosję zdarzało się, stawianie na Niemcy też, ale stawianie na Rosję i Niemcy jednocześnie? Trudno mi przypomnieć sobie takich myślicieli. Bo sojusz niemiecko-...
Chwała Piotra I pokuszeniem Putina, czyli nieznany list wasalny Piotra I do chana krymskiego Dawlet-Gireja II
„Po klęsce nad Prutem, kiedy Piotr I z czterdziesto- pięciotysięcznej armii stracił ponad trzydzieści tysięcy wojska, nastrój cara był nie do pozazdroszczenia – wszystko go denerwowało, nachodziła go...Noc przy grobowcu Scypionów
Śpią tam snem wiecznym Korneliusze Scypioni. Zdobywcy świata. Pogromcy Kartaginy. Spoczywający w nikomu nie znanym miejscu długie wieki, zostali przypadkowo odkryci przez dwóch księży pragnących...Z paszczy lwa do sekretów Baldunga
600 lat historii, sztuki i kultury europejskiej – tak reklamuje się Germańskie Muzeum Narodowe w Norymberdze, mieście Albrechta Dürera i Wita Stwosza, będące jednocześnie największym muzeum sztuki w...Najczarniejsza ciemność, czyli słowo o rosyjskich okupantach
Śpią z trupami, porzucają ciała nawet swoich kolegów z oddziału, pastwią się nad ocalałymi, którzy chcą tylko pochować swoich bliskich. Śmierć dla ludu rosyjskiego stała się jak wódka – uzależniająca...Gdy zgasną już wszystkie światła
Na murach kartuskiej kolegiaty wisi zegar. Z przejmującym napisem „Memento mori”. Bo i posługujący tu przez wieki kartuzi wielką wagę przykładali właśnie do tematu momentu odejścia człowieka z tego...