Mówią o nim „charoszyj dom”

Kilka lat temu o pewnym kazachskim chłopcu, który zbierał złom, aby uzbierać środki na przyjazd do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży, pisała cała polska prasa. Dziś starszego o pięć lat Saszę jedziemy odwiedzić w jego rodzinnej Fiedorowce. Miejscu tak biednym, że trudno o nim nawet spokojnie pisać. Przewrotnie jednak miejscu, w którym powstała nadzieja. Nadzieja na nowy, lepszy dom.
Błotnista breja w niczym nie przypomina w tej chwili drogi. Po obu stronach ciągnące się imitacje drewnianych płotów, zza których gdzieniegdzie słychać ujadanie psów. Na poboczu stojąca w gigantycznej kałuży stara rdzawoczerwona wołga. To GAZ-3102. W sowieckiej Rosji model auta uznawany za „dyrektorski”. Marzenie wielu pokoleń. Dziś oczywiście nikt już tym nie jeździ. Mijane auto nie ma zresztą powietrza w oponach. W okolicznych oknach raz po raz dostrzec można jakieś ciekawskie oko. Ktoś właśnie zauważył intruzów przechadzających się po głównej ulicy dzielnicy. Zainteresował się. Przyjrzał się dokładnie, czy aby nie zatrzymują się w pobliżu, czy pójdą dalej. Poszli? Tak, poszli. Można odejść od okna.
– To fakt. Nie jest to najbardziej wystawna dzielnica miasta – uśmiecha się, mrużąc oczy ks. Zbigniew Grygorcewicz MIC. – Tak naprawdę to niewielu przyjezdnym miejsce to w ogóle przypomina miasto. Raczej głęboką wioskę. A przecież znajdujemy się zaledwie kilka kilometrów od centrum półmilionowego miasta.
Duchowny ma rację. Dokładnie 3 kilometry na północ



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Polacy jak mało który naród nie mają swojej przedchrześcijańskiej historii, a początki słowiańszczyzny i jej mitologia owiane są tajemnicą. Są jednak ludzie, nieliczni, lecz gorliwi, którzy szukają...
Jak zdobywcę PAST-y i Prudentialu niszczyło UB. „I co, wielki mistrzu? Teraz cię zgnoimy”
Podczas Powstania Warszawskiego dowodzony przez rotmistrza Henryka Leliwę-Roycewicza batalion „Kiliński” zdobył najwyższy budynek Warszawy – Prudential, a także budynek PAST-y. Rotmistrz Leliwa był...Bandycka Rosja. Jak weterani wojny z Ukrainą terroryzują społeczeństwo
„Prawda jest taka, że my, złodzieje i mordercy, walczymy teraz w wojnie Rosji” Więzień zwerbowany na front ukraiński, 2022 rok Jedną z największych konsekwencji pełnoskalowej inwazji na Ukrainę jest...Czy można zaprzyjaźnić się z chatbotem?
Czy rozmowa z AI może zaspokoić na wskroś ludzką, społeczną potrzebę kontaktu? Czy możliwe jest zaprzyjaźnienie się z chatbotem? Współczesne duże modele językowe sztucznej inteligencji (LMM), takie...Jadwiga Andegaweńska. Królowa, która odmieniła losy Polski
Była pierwszą kobietą koronowaną na króla Polski, jedynym władcą królestwa polskiego wyniesionym na ołtarze. Imponowały jej mądrość, odwaga i dobroć serca, piękno duszy i ciała. Jej zgoda na...Chińska wojna polityczna przeciwko Tajwanowi
Szeroko zakrojone tajne operacje przeciwko Tajwanowi, prowadzone przez Komunistyczną Partię Chin, stanowią element kompleksowej strategii wojny politycznej, której celem jest aneksja Wyspy. Działania...