Wózek, niedźwiedź i wielki kamień
Nie wiem, który obraz parku Yosemite jest bardziej prawdziwy. Czy ten oglądany okiem niepełnosprawnej Francine, uciekającej na swoim skuterku przed niedźwiedziem, czy ten widziany zza lustrzanki operatora Senders Films. Kręcącego naprawdę niesamowite ujęcia wprost z pionowej ściany El Capitan, po której wspinają się szaleni Caldwell i Jorgeson.
Wreszcie upragniona przerwa. Francine wychodzi z samochodu. Musi odpocząć. Dla niej ta droga trwa już zdecydowania za długo. Na niewielkim parkingu asfaltowej zatoczki stoi jeszcze kilka aut. Ktoś pożywia się przy pobliskim stoliku. Butelka coli i jakieś chrupki. Francine prostuje ramiona i zaczyna głęboko oddychać. Tak, to powietrze jest zdecydowanie inne od tego z rodzimego hrabstwa Marin. Tam, gdzie wszystko podporządkowane jest chłodnej bryzie znad oceanu. Śpiewowi mew, szumowi fal. Tutaj w górach wszystko zdaje się inne. Inny zapach, inny kolor nieba, inna feeria leśnej palety barw. – Richard, ależ tu pięknie, prawda? – Dopiero teraz kobieta spostrzega, że także jej mąż opuścił ich pickupa. Para spogląda na majaczące daleko w dole pejzaże. Widać już nawet pierwszy camping parku. Z porozstawianymi nań namiotami i kamperami. – Pamiętasz, kochanie? My też tak zaczynaliśmy. Kiedy to było?... – Ćwierć wieku temu, skarbie, że tak na szybko policzę – odpowiada z uśmiechem wysoki mężczyzna. By po chwili podać rękę siedzącej na wózku inwalidzkim kobiecie. – Tak, rzeczywiście. Jakoś tak… – uśmiecha się pogodnie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...
Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...Obozu niepodległościowego nie stać na plastikowego przywódcę
III RP nie należy do tych szczęśliwych państw, w których prawica rywalizuje z lewicą i spiera się z nią o kwestie społeczne, gospodarcze czy ideologiczne. U nas obóz polski rywalizuje z antypolskim....Biłgoraj 1989. Fragment większej całości. Dokończenie
Gdyby nie przyroda zarastająca z jakimś radosnym rozpasaniem miasto, Biłgoraj wyglądałby na smutny i opuszczony. Nie ożywiają go witryny nędznych sklepów. Wieczorami z cichnącym gwarem ulicy miesza...Powrót marksisty. Jak Daniel Ortega niszczy Kościół katolicki w Nikaragui
Od stycznia 2007 roku Daniel Ortega utrzymuje władzę w Nikaragui poprzez sfałszowane wybory i eliminację limitów kadencji prezydenckiej. Zniszczył opozycję polityczną, stłumił protesty studenckie,...