W pętli „Dark”

Trzeci sezon głośnego niemieckiego „Dark” wywołał sprzeczne emocje wśród recenzentów i komentatorów. Jedni entuzjastycznie okrzyknęli niemiecką produkcję najlepszym serialem ostatnich lat. Inni trochę się na twórców obrazili, wyłapując powtórzenia, przekombinowanie i brak odpowiedzi na wiele pytań, które finałowe odcinki powinny przynieść. Paradoksalnie, rację mają obie strony. Wiele elementów serialu sprawia, że możemy nazwać go arcydziełem. Choć jednak trzeci sezon jest dla fanów pozycją obowiązkową, która nie schodzi poniżej pewnego poziomu, niektóre rozwiązania sprawiają, że widz, zwłaszcza mający już ostro rozbudzony po 18 odcinkach apetyt, może poczuć się lekko rozczarowany. Może, ale przecież nie musi, bo, jak już wspomniałem, zdania są tu podzielone. Zastanówmy się, czemu na pozór sprzeczne oceny są w tym przypadku uprawnione. Co więcej, w pewnym sensie wpisują się w logikę serialu, w którym istnieją dwa światy i dwie główne wersje historii, rozdzielające się na mnóstwo mniejszych wariantów.Skok na głęboką wodę Kiedy pierwsi recenzenci dostali od Netfliksa możliwość obejrzenia trzeciego sezonu „Dark” na kilka dni przed oficjalną premierą, większość z nich popadła w entuzjazm. Równocześnie jednak niemal wszyscy ostrzegali fanów, którzy poczekać musieli kilka dni dłużej, że do nowych odcinków, poza telewizorem lub komputerem, potrzebować będą również kartki i długopisu. Nie ma w tym cienia przesady. Już poprzednie sezony wymagały
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
Kup subskrypcję, aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Interesuje Cię pakiet wielu subskrypcji? Napisz do nas redakcja@www.panstwo.net
W tym numerze
-
W kwietniu 2020 roku odwołano uroczystości beatyfikacyjne kardynała Stefana Wyszyńskiego, które prawdopodobnie w 2021 roku także się nie odbędą. Czy prymas nie zasłużył na większe przygotowania, czy...
Kryzys męskości?
Dziś trudno zdefiniować, na czym tak naprawdę polega męskość. Sami mężczyźni gubią się w swoich rolach i nie wiedzą, czego się od nich oczekuje. Zróżnicowanie nacisków, jakim są poddawani,...Nie patrz na nas!
Gdyby nie śmierć ojca Maksymiliana Kolbego, polskiego franciszkanina, w bunkrze głodowym obozu koncentracyjnego Auschwitz, być może wielu ludzi Zachodu – Francuzów, Holendrów, Belgów – nie...Zamek zawstydzony, że jest zamkiem
W 1950 roku do wysadzenia ruin Zamku Berlińskiego enerdowskie politbiuro zużyło 13 ton pożyczonego od Sowietów dynamitu. Gdyby w tamtym czasie zdecydowano się na odbudowę zamku, koszt wyniósłby 32...Oblężony Kreml, car paranoik
Grudniowe doroczne konferencje prasowe Władimira Putina zawsze były starannie zaplanowanym i zrealizowanym spektaklem. Jednakże ta ostatnia wypadła blado – nie tylko dlatego, że prezydent pojawił się...Jak Jan Paweł II walczył z pedofilią w Kościele
Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który zmierzył się ze zjawiskiem pedofilii w Kościele katolickim i pierwszym, który zaostrzył prawodawstwo kościelne w tej kwestii. Machina propagandowa...