Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tyrmanda zadziwia Ameryka

Dodano: 01/05/2013 - Numer 4 (86)/2013
Tyrmand zjadł obiad w Bostonie. Smakował lokalność tej kuchni. I dziwił się, że Amerykanie tak ciągną do Europy, by smakować tamtejsze jedzenie. Na przyjęciach rozmawiał z Jankesami o możliwych scenariuszach inwazji sowieckiej. Dziwił się widokowi Murzyna policjanta. W Europie prześladowanym mniejszościom nie daje się przecież do ręki broni. Taki to Tyrmand zadziwiony, zachwycony i zmartwiony Ameryką. „Dziennik amerykański” i „Z notatnika dyletanta” to amerykańska część tomu „Zapiski dyletanta” (jest tam też znakomita część o Izraelu). Dyletanta, bo Tyrmand nie chce udawać znawcy. Choć napisał książkę o jazzie i amerykańskiej kulturze, stara się nie zgasić w sobie tego poczciwego i nienaruszonego niczym zdziwienia. Jakby spotkał się z Ameryką po raz pierwszy. Zdziwienie napędza tę literaturę i czyni ją autentyczną. Bez pozy i udawania, po tyrmandowsku, po prostu. „Nigdzie nie jest napisane, że dyletant nie ma nic do powiedzenia”, pisze w swojej apologii dyletanctwa. Kiedy Leopold Tyrmand wyjechał do Ameryki, postanowił dokładnie notować wrażenia. Wpisał się tym samym w długą tradycję polskiego obserwowania Ameryki. Jak Francuzi mieli swojego markiza de Custine’a, który zwiedził Rosję, opisał ją i pobudził wyobraźnię rodaków, tak Polacy mają swoich licznych Sienkiewiczów, Kijowskich i Tyrmandów, którzy opisują Amerykę, jakby zwiedzali kraj egzotyczny. Zawsze z poczuciem pewnej wyższości, z drugiej strony, okazując wiele zazdrości dla kultury tubylców. Tyrmand był tu
     
45%
pozostało do przeczytania: 55%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze

  • fot. IPN

    „Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu

    „Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
    Dariusz Jarosiński
  • FOT. WIKIMEDIA/ CREATIVE COMMONS CC0 1.0

    Chiny: diabelski przemysł grabieży organów

    58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...
    Hanna Shen
  • FOT. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    25 lat Putina

    W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...
    Antoni Rybczyński
  • FOT. ADOBE STOCK

    W demograficznym „punkcie zwrotnym”

    Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...
    Małgorzata Matuszak
  • FOT: WIKIMEDIA

    Wandea, siostra Polski

    „Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...
    Ewa Polak-Pałkiewicz
  • fot. Stefan Czerniecki czerniecki.net

    Neapol śladami Maradony

    O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...
    Stefan Czerniecki