AKTUALNOŚĆ DYLEMATÓW W „ANTYGONIE” SOFOKLESA
Niesamowity jest człowiek... W pieśni chóru, w pierwszym stasimonie „Antygony”, pada Sofoklejska definicja człowieka: Człowiek jest istotą niesamowitą. A dokładniej: jest najbardziej niesamowity z wszystkich niesamowitości świata. Bo chociaż „wiele jest dziwów”, to spośród nich wszystkich najdziwniejszy jest człowiek. Dlaczego? Gdyż to, co wytworzył, to, co uznał za swe największe osiągnięcie i co istotnie wyraża jego wielkość, zwraca często przeciwko samemu sobie. Słowo deinon jest w grece niepokojąco, „niesamowicie” dwuznaczne. Z jednej strony oznacza bowiem coś niesamowitego, z drugiej – coś przerażającego. Słychać w tym słowie władzę, potęgę, przemaganie się. Przemoc. Gwałtowność. Nie chodzi w tym miejscu o zdolność do wyzwalania jakichś stanów uczuciowych, wzbudzania stanu niepokoju, ale o wyrażenie samej istoty bycia człowiekiem, o to, co w nim przemożne – o to, co może być jego powodem do dumy, ale też może wytrącić go z poczucia swojskości względem samego siebie. Obdarzony zdolnością świadomego i celowego działania i cnotą uzdalniającą do mężnej walki z przeciwnościami, gotów być człowiek najzacniejszą z istot żywych, jeśli w doskonały sposób rozwinie swe możliwości; lecz może być i najlichszą, kiedy pogwałci dary natury, kiedy, wykorzystując swe umysłowe „uzbrojenie” do niecnych celów, wyłamie się spod prawa i sprawiedliwości. Dlatego pisze Sofokles (tłum. K. Morawski): A sił potęgę, które w duszy tleją, Popchnie on zbrodni lub
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...