Postmodernistyczny przepis na społeczeństwo
![ILUSTRACJA RAFAŁ ZAWISTOWSKI ILUSTRACJA RAFAŁ ZAWISTOWSKI](https://www.panstwo.net/uploads/styles/crop1/public/files/still/2024/05/1571495498093.jpg?itok=hUWUbGl5×tamp=1715081147)
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie społeczeństwa. Krótko mówiąc, społeczeństwo jest czymś rzeczywistym, bo ludzi coś łączy. Czy jednak współcześnie ludzi cokolwiek łączy, gdy ludność krajów zachodnich składa się z „nomadycznych monad”, odosobnionych wędrowców przez życie? Na pewno nie łączy ich ani chrześcijaństwo, ani marksizm, a w coraz mniejszym stopniu idee Oświecenia. Owym spoiwem, które „zestrzela myśli w jedno ognisko”, wydaje się być polegający na czystej negacji postmodernizm.
Wszystkie stwierdzenia orzekające coś w sposób mocny i jednoznaczny o rzeczywistości należy odrzucić pod groźbą totalitaryzmu. Nie powinno się w nic wierzyć poza jednym: że nie można w nic wierzyć. Dzięki temu uda się stworzyć społeczeństwo złączone nihilizmem; społeczeństwo zestrojone w jedno za pomocą nicości. Czy takie społeczeństwo może przetrwać?
Postmodernizm jako sceptycyzm
Rozwój koncepcji filozoficznych czy ideologii zdaje się podlegać pewnym niezmiennym prawom. Jakkolwiek filozofuje zawsze jednostka, to, jak powiadał o. Jacek Woroniecki, filozofem par excellence jest społeczeństwo, w łonie którego filozof tworzy swe dzieła. Ojciec Woroniecki był oczywiście daleki od jakiegoś determinizmu. Nie należy sobie wyobrażać, że społeczeństwo dyktuje myślicielom książki niczym anioł z nieba kolejne sury Koranu.
![](/sites/all/themes/sws/images/albicla_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/fb_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/tt_60.png?t=3)
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...