Kim jest Gulo?
Kim jest Gulo? Każdym. Kim początkowo był w powieści „Quo vadis”? Nikim. Kim się stał w toku tej książki? Kimś. Tak parafrazując słynne słowa Emmanuela Sieyèsa, otwierające przedrewolucyjny pamflet pod tytułem „Czym jest stan trzeci?”, można streścić dzieje najciekawszego spośród trzecioplanowych bohaterów powieści Henryka Sienkiewicza.
Gulo, niewolnik Winicjusza, pojawia się na kartach książki tylko na chwilę, żeby zaraz zginąć – dalej w ciągu całej powieści pojawia się natomiast jeszcze kilkukrotnie, aby posłużyć jako egzemplifikacja procesu uczłowieczenia jednostki i uzyskania przez nią uznania. Ten proces stał się później niezwykle istotny w klasycznej filozofii niemieckiej. Według Hegla stanowi on kanwę i osnowę dziejów: rozwój ducha (Geist) w świecie polega na postępie w walce o uznanie. Ze względu na ograniczone miejsce pominę tutaj Hegla, by zająć się jego koncepcją i jej konsekwencjami we współczesnym świecie w późniejszych artykułach. Tymczasem wróćmy do Gula.
Krótkie dzieje Gula
O samym Gulu wiemy bardzo mało, jest on uczestnikiem tylko jednej sceny. Oto Winicjusz płonie żądzą do pięknej Ligii, córki królewskiego rodu, wysłanej cezarowi jako zakładniczka z barbarzyńskiego plemienia Ligów. Za pomocą starannie przygotowanego podstępu Ligia ma już niebawem pojawić się na wspaniale i wykwintnie urządzonej uczcie u Winicjusza. Ten jednak nie dba ani o ucztę, ani o jej wspaniałość, chce tylko Ligii, jej ciała i pocałunków. Zrywa się na każdy
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...