Fałszywi ambasadorowie Żydów
Izrael, który sam siebie ustanowił ambasadorem interesów całej żydowskiej społeczności, jej obrońcą, działa dziś na jej szkodę. Ponury dowcip polega na tym, że jest to od wręcz dekad „standard” tych, którzy roszczą sobie pretensje do bycia głosem polskich Żydów, strażnikiem ich historii. Idealnym przykładem takiej patologii są działania Muzeum Żydów Polskich, Polin.
Ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie podgrzały i w Polsce nastroje. Główną przyczyną było zabicie przez izraelskie wojsko naszego rodaka, niosącego pomoc w Strefie Gazy, oraz skandaliczne zachowanie ambasadora Izraela, który w reakcji na tę ewidentną zbrodnię wojenną uznał za stosowne… zaatakować Polaków i oskarżyć ich o antysemityzm.
Francja lepsza niż Polska?
Obserwując tę sytuację, ciężko uznać, że rząd tego państwa wysyłając właśnie takiego człowieka jako swojego przedstawiciela (i – trudno uwierzyć, żeby mogło być inaczej – odpowiednio go briefując, jeśli chodzi o reakcję na śmierć Polaka), zrobił to przez pomyłkę. Jeśli jednak jest to działanie intencjonalne, wszystko wskazuje na to, że jego celem miał być wzrost nastrojów antysemickich w naszym kraju. Trzeba zresztą przyznać, że ambasador Izraela wyświadczył prawdziwą przysługą polskim antysemitom, szczególnie tym działającym w polityce. Na szczęście w porównaniu z tym, co dzieje się na Zachodzie, u nas ta grupa jest wyjątkowo mała, niemniej obecna – i ma ona od jakiegoś czasu swoje pięć minut. Rzecz jasna nie chodzi tu o
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...