Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dezerter z Wehrmachtu, malarz od Andersa

Dodano: 05/03/2024 - Numer 211 (03/2024)
FOT. ALBERT ZAWADA/PAP
FOT. ALBERT ZAWADA/PAP

Miał lewicowe poglądy i niemieckie obywatelstwo, a jego ojciec był fałszerzem banknotów. Z Wehrmachtu uciekł do armii Andersa, a do komunistycznej Polski nie wrócił. „Komunizm to była taka trochę inna wersja faszyzmu. Też pełne więzienia. Też egzekucje. Też łagry. To było dla mnie coś strasznego” – mówił o powodach tej decyzji. Leon Piesowocki na Zachodzie stał się wybitnym artystą, jego prace znajdują się w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, Museum and Art Gallery w Bradford, City and Art Museum w Oldham, Stedelijk Museum w Amsterdamie, Museum Boijmans Van Beuningen w Rotterdamie czy University of Pittsburg. Ostatni malarz z armii Andersa zmarł w ostatnich dniach, 20 lutego 2024 roku w Montélimar we Francji. Miał 99 lat.

Mistrz Piesowocki, wybitny malarz – wygnaniec z komunistycznej Polski. Marian Bohusz-Szyszko tak kpił sobie ze swojego ucznia na łamach emigracyjnego „Życia” w 1950 roku: „Jak to często bywa z ludźmi wyjątkowo zdolnymi, wydaje mi się, Leonie (Piesowocki), że jesteś trochę podszyty leniem. Trzy Twoje kompozycje nie tylko są powtórzeniem motywów, które znaliśmy z Twoich dawnych prac, ale ponadto, na przykład w »Pomniku« i w »Kompozycji« (groteska z manekinami) operujesz tymi samymi kontrastami seledynowych zieleni, różnicowanej ultramaryny i czerni. Robisz to, na przykład w »Pomniku«, ze zręcznością prawie godną Twoich wielkich możliwości. Ale nam, którzy liczymy na Twój pędzel, jak na miecz Zawiszy — to nie wystarcza. »Zachód słońca«, który

     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze

  • fot. IPN

    „Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu

    „Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
    Dariusz Jarosiński
  • FOT. WIKIMEDIA/ CREATIVE COMMONS CC0 1.0

    Chiny: diabelski przemysł grabieży organów

    58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...
    Hanna Shen
  • FOT. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    25 lat Putina

    W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...
    Antoni Rybczyński
  • FOT. ADOBE STOCK

    W demograficznym „punkcie zwrotnym”

    Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...
    Małgorzata Matuszak
  • FOT: WIKIMEDIA

    Wandea, siostra Polski

    „Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...
    Ewa Polak-Pałkiewicz
  • fot. Stefan Czerniecki czerniecki.net

    Neapol śladami Maradony

    O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...
    Stefan Czerniecki