Nie tylko hip-hop. Młodzi grają jazz!
„Generacja jazz” to spotkanie z najmłodszą sceną polskiej muzyki jazzowej. Na składance wydanej przez U Know Me Records z pewnością nie brakuje zespołów i nazwisk, o których za parę lat będzie naprawdę głośno. Zanim to nastąpi, poznajmy ich debiut.
Rozpoczyna się dość leniwie, ale za to niezwykle apetycznie, bo… „Pizzą”. Utwór gdańskiego składu Klawo brzmi trochę jak wakacyjna pocztówka z Włoch i to taka w sepii, z melancholijną linią klawiszy. Świetna perkusja, z gęstym rytmem, wyrywa z błogiej sjesty i jest niespodziewaną filiżanką mocnego espresso. Jeszcze mocniej uderzy drugi w kolejce zespół quietet, skutecznie podkręcając tętno i czujność słuchacza, tym razem bardziej gitarową eksplozją. A to dopiero początek, bo album zaskoczy nas wielokrotnie. Płyta „Generacja jazz” to faktycznie doskonałe danie, w którym wielość różnorodnych składników zapewnia bardzo ciekawą muzyczną ucztę. Pomysł przeglądu najmłodszej polskiej sceny jazzowej należy do warszawskiej wytwórni U Know Me Records. Na wydanej właśnie płycie znalazły się zespoły, które są świeżo po debiucie (m.in. USO 9001, Immortal Onion czy wspomniane Klawo) obok muzyków, którzy do nagrań dopiero się przymierzają (Kosmos i quietet). Ci ostatni wyłonieni zostali na przygotowanym przez wytwórnię konkursie. Warunkiem uczestnictwa był wiek wykonawców – wszyscy musieli być przed trzydziestką.
Podobna kompilacja, lecz prezentująca młody londyński jazz („We Out Here”), ukazała się parę lat temu w legendarnej
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...