TAXI JAZZ
Kiedy zaczyna się „godzina wilka” i dlaczego niezbędny jest „kocyk”? – taksówkarze okazują się nieskończoną skarbnicą miejskich tajemnic i legend. Raper „Łona” ma zaś niezwykły dar opowiadania. Z licznych podróży taksówką ułożył wciągającą historię, która z pewnością przyciągnie uwagę nawet tych słuchaczy, którym niespecjalnie po drodze z rapem.
Jak się jeździ na taryfie to się naogląda człowiek – rapuje Adam Zieliński, pseudonim Łona, na najnowszym albumie „Taxi”. I rzeczywiście, z rozmów przeprowadzonych z taksówkarzami wyłania się nie tylko zbiór zapadających w pamięć krótkich historii, lecz także bogata opowieść z ostatnich trzydziestu lat transformacji. „Taxi” to album dość gorzki, a zarazem szalenie dowcipny, również na poziomie językowym.
Zasłyszanych anegdot zapewne wystarczyłoby na kilka płyt. Pomysł pojawił się bowiem już w 2020 roku, zainicjowany przez kuratorkę Zuzannę Głowacką, jako projekt społeczno-kulturalny. Jego osią miały być wywiady przeprowadzane z poznańskimi taksówkarzami. Kiedy jednak w roli odpytujących pojawili się muzycy (zaproszenie otrzymał m.in. Adam Zieliński „Łona” oraz nieodżałowany lider Pogodno Jacek Szymkiewicz „Budyń”), nic dziwnego, że bardzo szybko narodził się pomysł na piosenki. Projekt trwał aż trzy lata, rozciągnął się na kolejne miasta i zaowocował bardzo ciekawym albumem.
„Łona” na płycie „Taxi” łączy historie kierowców i ich pasażerów z licznymi literackimi i filmowymi wątkami. Podróż
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...