Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Klisze na kliszy

Dodano: 01/06/2023 - Numer 203 (06/2023)
mat. pras.
mat. pras.

Ten film miał być wydarzeniem, być może też skandalem. W kinach nie zrobił furory, jednak bardzo dobrze obejrzał się później na Netfliksie. Nie było jednak większego oburzenia; być może znając pierwsze założenia, potencjalnie urażona część widowni po prostu dała sobie spokój. Inni narzekali, że zamiast filmu fabularnego dostali ekranizację popularnych memów. Czy było aż tak źle? Chyba nie, jednak nie można też powiedzieć, by „Kryptonim: Polska” debiutującego Piotra Kumika był przesadnie pogłębioną opowieścią o współczesnej Polsce.

To chwilami zabawna (choć nie dla każdego), chwilami zbyt schematyczna, zbyt  mocno osadzona w medialnych kliszach komedia, którą można obejrzeć, z góry widząc, jak nasz świat kultury wyobraża sobie środowisko skinów czy prawicowych nacjonalistów. Nie im jednym się jednak dostanie.

Niedzisiejsi narodowcy

Zainteresowanie filmem zaczęło się jeszcze w 2021 roku, wraz z ogłoszeniami o poszukiwaniu statystów do ról lewaków i narodowców. Nic więc dziwnego, że obie te grupy dość czujnie zorientowały się, iż powstaje coś na ich temat. W ślad za ogłoszeniami poszły pierwsze informacje: ktoś planuje film, w którym wyśmieje obie targające Polską skrajności, a wszystko w scenerii demonstracji i kontrdemonstracji, na których dojdzie do nieuchronnego zderzenia się dwóch światów. Pomysł z potencjałem, lecz obarczony ryzykiem, że skończy się na kolejnej politycznie poprawnej agitce (choć od razu zapowiadano, że poprawnie nie

     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze