„1899” – rejs w nieznane, rejs donikąd
Serial „Dark” duetu Barana bo Odara i Jantje Friese był według mnie arcydziełem, którego ich ostatnia produkcja „1899” nie jest w stanie przegonić, choć oszczędna i bardzo ciekawa promocja rozbudziła na to apetyt.
Od premiery trzeciego sezonu „Dark” minęło już ponad dwa i pół roku. Serial, który początkowo sprowadzany był do roli całkiem udanej niemieckiej odpowiedzi na „Stranger Things”, szybko wybił się na samodzielność, zdobywając należne uznanie krytyki i sympatię wielu fanów. W chwili pojawienia się ostatnich ośmiu odcinków na Netfliksie było już wiadomo, że to definitywny koniec tej historii. Duet twórców (a także duet w życiu, prywatnie są bowiem małżeństwem), reżyser Baran bo Odar i scenarzystka Jantje Friese rozpoczęli pracę nad dwoma kolejnymi projektami, zaś Netflix próbował skrócić fanom oczekiwanie kilkoma raczej nieudanymi produkcjami, zapowiadanymi jako nawiązania do stylu i klimatu „Dark”. Wreszcie, pod koniec zeszłego roku w serwisie pojawiła się pierwsza z zapowiadanych propozycji autorskiej dwójki, „1899”. Czy warto było tyle czekać?
Produkcja szalenie ambitnaJuż sam fakt, że Netflix nie czekał nawet miesiąca od premiery, by ogłosić, że oczekiwanej przez część fanów i zapowiadanej przez twórców kontynuacji nie będzie, stanowi jakąś odpowiedź na to pytanie. Odpowiedź, która niczego w ocenie nie przesądza, znane są przypadki niezłych seriali bez kontynuacji („Mesjasz”, „Kalifat”, „Home sweet home”), o czymś nam jednak
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...W demograficznym „punkcie zwrotnym”
Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...Wandea, siostra Polski
„Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...Neapol śladami Maradony
O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...