Poskładać polską opowieść
Jak opowiadać historię, która przeciwstawi się coraz to innym negatywnym przeobrażeniom rodzimej pamięci? A przynajmniej zmniejszy ich wpływy, bo kompletne wyrugowanie wciąż mutującego postkomunizmu umyka perspektywie krótkoterminowej, czyli liczonej w dekadach. „Transformacja” Sławomira Cenckiewicza daje pewną odpowiedź.
Na naszych oczach dokonują się kolejne przeobrażenia polskiej pamięci. Lepiej uchwytne i łatwiejsze do przeanalizowania dla nieco starszych, biorą w posiadanie wyobrażenia i opinie młodszych pokoleń. Spójrzmy choćby na fenomen zmarłego niedawno Jerzego Urbana dostrzegany wśród roczników wychowanych wyłącznie na social mediach – to niezgorszy dowód, że postkomunizm, czy też neokomunizm, wciąż transformuje. O ile ściśle politycznie postkomunistyczna lewica ma zdecydowanie pod górkę od kilkunastu już lat, o tyle znalazła dla siebie miejsce w przestrzeni metapolitycznej – także dlatego, że coraz więcej miejsca oddali jej nadwiślańscy liberałowie.
Jak opowiadać historięPrzeprowadzony niemal na kolanach i bez trudniejszych pytań wywiad z Urbanem w „Gazecie Wyborczej” (wrzesień 2020 roku) nieźle ilustrował to zjawisko. Podobnie rzecz ma się z byłymi prominentnymi postkomunistami, którzy znaleźli dla siebie miejsce w europarlamencie jako ludzie Koalicji Obywatelskiej. Długą zrobili drogę od aparatczyków upadającego autorytarnego reżimu do piewców ultraliberalnych i neolewicowych europejskich wartości. Choć ktoś złośliwy mógłby
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...