Madagaskar – zapiski z wyprawy na koniec świata
Chłopiec ma może pięć lat. Opiekuje się stadem kóz. Rodziców trzeba wyręczać, zwłaszcza gdy mieszka się w jednym z najbiedniejszych krajów świata – Madagaskarze. Tym widokiem można się wzruszać, ale praca dzieci w tym kraju to duży problem. To powszechne. Akurat zresztą pasanie kóz to stosunkowo lekka robota.
Jadę w tumanie czerwonego kurzu. Jest wszędzie, na szortach, T-shircie, twarzy, włosach. Wąska droga. Ledwo omijamy zaprzęg z jakami – to tutaj podstawowy środek lokomocji.
Słońce zachodzi tu już koło piątej po południu. Zachód słońca jest tak intensywny, że nie widać drogi przed nami. Pełno lemurów symbolizujących faunę tego kraju. Nie wolno ich stąd wywozić. Biegają jak ludzie: na dwóch nogach. Turyści robią sobie z nimi sesje fotograficzne. Lemury są bardzo cierpliwe…
Następnego dnia nasz konwój aut zwalnia, bo jaki, niczym święte krowy, tarasują czerwoną – od barwy piasku – drogę położoną wśród zielonych, niskich kęp. Mężczyzna z narzędziami idzie do pracy z dwojgiem małych dzieci. Obowiązek szkolny ich chyba nie dotyczy. Kobieta z pękiem trzciny cukrowej, też z dziećmi, zadziwiona kolumną samochodów. Wąwóz wysokich kaktusów i palm na pewno przewyższających auto. Dziewczynka z tobołkiem na głowie. Za chwilę matka z córką też z towarem na głowie. Wszyscy oni cierpliwie idą, a my rozparci w jeepach zżymamy się, że za wolno jedziemy.
Przejeżdżam przez wioskę Anjamahavelo. Nawet drewniane chodniki. I zabawy dzieci



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Polacy jak mało który naród nie mają swojej przedchrześcijańskiej historii, a początki słowiańszczyzny i jej mitologia owiane są tajemnicą. Są jednak ludzie, nieliczni, lecz gorliwi, którzy szukają...
Jak zdobywcę PAST-y i Prudentialu niszczyło UB. „I co, wielki mistrzu? Teraz cię zgnoimy”
Podczas Powstania Warszawskiego dowodzony przez rotmistrza Henryka Leliwę-Roycewicza batalion „Kiliński” zdobył najwyższy budynek Warszawy – Prudential, a także budynek PAST-y. Rotmistrz Leliwa był...Bandycka Rosja. Jak weterani wojny z Ukrainą terroryzują społeczeństwo
„Prawda jest taka, że my, złodzieje i mordercy, walczymy teraz w wojnie Rosji” Więzień zwerbowany na front ukraiński, 2022 rok Jedną z największych konsekwencji pełnoskalowej inwazji na Ukrainę jest...Czy można zaprzyjaźnić się z chatbotem?
Czy rozmowa z AI może zaspokoić na wskroś ludzką, społeczną potrzebę kontaktu? Czy możliwe jest zaprzyjaźnienie się z chatbotem? Współczesne duże modele językowe sztucznej inteligencji (LMM), takie...Jadwiga Andegaweńska. Królowa, która odmieniła losy Polski
Była pierwszą kobietą koronowaną na króla Polski, jedynym władcą królestwa polskiego wyniesionym na ołtarze. Imponowały jej mądrość, odwaga i dobroć serca, piękno duszy i ciała. Jej zgoda na...Chińska wojna polityczna przeciwko Tajwanowi
Szeroko zakrojone tajne operacje przeciwko Tajwanowi, prowadzone przez Komunistyczną Partię Chin, stanowią element kompleksowej strategii wojny politycznej, której celem jest aneksja Wyspy. Działania...