W króliczej norze z Arcade Fire
Zespól Arcade Fire na nowej płycie „WE” czaruje bogactwem brzmień i pomysłów. W chórkach wspiera ich Peter Gabriel, a nad muzyką unosi się duch mistrza – Davida Bowiego. Nawet gdyby wokół walił się świat, jest dla nas nadzieja, musimy tylko być razem! – przekonują z niezmienną charyzmą.
Wpadliśmy do króliczej nory, która wydaje się nie mieć końca, a rzeczywistość coraz bardziej przypomina wizytę w gabinecie krzywych luster – z taką wizją świata powraca, po niemal sześciu latach ciszy, kanadyjski zespół Arcade Fire. „Alicja w Krainie Czarów” to niejedyny trop literacki, którym ruszymy w trakcie odsłuchu ich najnowszego albumu „WE”. Podobno bezpośrednią inspiracją do tytułu była autobiografia pilota Charlesa Lindbergha, który jako pierwszy odbył samotny lot transatlantycki, oraz dystopijna powieść „My” Jewgienija Zamiatina, prekursora idei, które w swoich książkach rozwijali następnie Aldous Huxley i George Orwell.
To nie pierwszy „postpandemiczny” album w katalogu muzyki pop-rockowej, gromadzący kolejne wariacje katastroficznych wizji świata. Obrazów, których z pewnością mamy już przesyt nie tylko w książkach i muzyce, lecz nawet w codziennych informacjach. A jednak albumu „WE” Arcade Fire w żadnym wypadku nie można przegapić, bo jeśli nawet czeka nas mozolna podróż przez nie do końca jasne i posępne znaczenia, to jednak w towarzystwie wybitnych artystów, z genialnym kompozytorskim talentem, a przy tym bardzo świadomych muzycznych korzeni,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
III RP nie należy do tych szczęśliwych państw, w których prawica rywalizuje z lewicą i spiera się z nią o kwestie społeczne, gospodarcze czy ideologiczne. U nas obóz polski rywalizuje z antypolskim....
Biłgoraj 1989. Fragment większej całości. Dokończenie
Gdyby nie przyroda zarastająca z jakimś radosnym rozpasaniem miasto, Biłgoraj wyglądałby na smutny i opuszczony. Nie ożywiają go witryny nędznych sklepów. Wieczorami z cichnącym gwarem ulicy miesza...Powrót marksisty. Jak Daniel Ortega niszczy Kościół katolicki w Nikaragui
Od stycznia 2007 roku Daniel Ortega utrzymuje władzę w Nikaragui poprzez sfałszowane wybory i eliminację limitów kadencji prezydenckiej. Zniszczył opozycję polityczną, stłumił protesty studenckie,...AI – rewolucja technologiczna, jakiej jeszcze nie było?
W zestawieniu 25 najczęściej przeglądanych stron Wikipedii w 2023 roku pierwsze miejsce zajęła strona poświęcona ChatGPT, która zanotowała 49,4 mln odsłon. Zdaniem wielu, ChatGPT zrewolucjonizuje...Julian Tuwim Poeta z diabelskim piętnem
Julian Tuwim miał szansę przejść do historii polskiej literatury jako jeden z największych naszych poetów, ale dał się sprowadzić do roli komunistycznego propagandysty, skończył jako jeden z ...Wojna na Morzu Czerwonym
Kiedyś rozstąpiło się przed Izraelitami. Dziś, z powodu wojny prowadzonej przez Izrael, żegluga przez Morze Czerwone i Kanał Sueski to wielkie wyzwanie. Wyznający zajdycką wersję szyickiego islamu...