Pegasus, roszczenia i Polska

Najciekawszym aspektem przyśpieszenia rozwoju afery Pegasusa, również w Polsce, są prawdopodobnie sprawy związane z polityką. Bo najnowsza odsłona afery – ta, w której występują polscy politycy – wydaje się związana ze zmianami, jakie nastąpiły na izraelskiej scenie politycznej wraz z odejściem Benjamina Netanjahu, wieloletniego premiera, śmiertelnego przeciwnika obecnego rządu tego państwa.

W polskiej przestrzeni politycznej temat oprogramowania izraelskiej firmy NSO o nazwie Pegasus zaczął żyć w drugiej połowie ubiegłego roku. Jednak pierwsze informacje dotyczące Polski pojawiły się dwa lata wcześniej. 19 września 2018 roku serwis niebezpiecznik.pl poinformował o raporcie organizacji CitizenLab, która dzień wcześniej wydała komunikat o własnych ustaleniach dotyczących oprogramowania firmy NSO, które z kolei dwa lata wcześniej stało się przedmiotem międzynarodowej afery i śledztwa dziennikarskiego w wyniku błędu, jaki popełniły służby Zjednoczonych Emiratów Arabskich. ZEA próbując włamać się do telefonu międzynarodowego działacza praw człowieka Ahmeda Mansoora, przesłały do niego zainfekowany link, który obiekt ataku uznał za podejrzany. Dostarczył go zatem do CitizenLab, gdzie w kontrolowanych warunkach przeprowadzono analizę sposobu działania mechanizmu, do którego prowadzić miał zainfekowany link. W ten sposób świat dowiedział się o nowych nieznanych wcześniej błędach w oprogramowaniu telefonów marki Apple, z których korzystała firma NSO –