Prezydent Stefan Żeromski jakiego nie znamy
Jako nastolatek kochałem Żeromskiego. Z dwudziestu paru tomów „Dzieł wszystkich” pisarza, które stały u mnie w domu, przeczytałem naprawdę prawie wszystko, niektóre powieści kilka razy. Miłość do buntownika-romantyka Żeromskiego łączyłem w zaskakujący sposób z wielką atencją dla Bolesława Prusa. Książki Aleksandra Głowackiego – prawdziwe nazwisko autora „Lalki” – stały tuż koło dzieł Żeromskiego. Podziw dla Sienkiewicza przyszedł później...
„Słowacki wielkim poetą był” – powtarzał profesor Bladaczka w „Ferdydurke” Gombrowicza. A ja powtarzać będę: „Żeromski wielowymiarowy był”. Ten zwolennik sprawiedliwości społecznej był jednocześnie jednym z najgorliwszych krytyków komunizmu, a kolportowane przeze mnie i kolegów w podziemiu jego opowiadanie „Na probostwie w Wyszkowie” to podstawowy kanon literatury antysowieckiej. Żeromski był antyrosyjski, a jednocześnie napisał jedną z najbardziej antyniemieckich powieści w dziejach polskiej literatury, czyli „Wiatr od morza”. Mógłby pod tym względem licytować się z „Krzyżakami” Sienkiewicza. Mówiono, że ze względu na swoją „antyniemieckość” Żeromski – choć czterokrotnie, rok po roku (1921, 1922, 1923, 1924) zgłaszany był do Literackiej Nagrody Nobla – nie dostał jej. Był pierwszym z wielkich polskich pisarzy, którzy weszli na panteon mimo krzywdzącego dla nich werdyktu jury literackiego Nobla. Drugim na pewno był Zbigniew Herbert. „Zamiast” Herberta nagrodę dostała Wisława Szymborska, a „zamiast” Żeromskiego
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...