Wygraliśmy i przegraliśmy
Postawa wobec wydarzeń na polsko-białoruskiej granicy musi być ambiwalentna. Polska odpiera ten hybrydowy atak, co jest oczywistym zwycięstwem naszego państwa. Nie zmienia to jednak faktu, że wszystko to, co dzieje się dziś w relacjach Unii z Rosją, jest gigantyczną, niespotykaną wręcz porażką UE. Niestety – czy tego chcemy, czy nie, tym samym przegrywamy i my, jako element szerszej całości.
Sytuacja na naszej granicy jest wciąż bardzo napięta i nieprzewidywalna. Oceniając jednak to, co się już stało, można powiedzieć jedno. Polska to starcie wygrała. Putin i Łukaszenka na pewno byli przekonani, że ich prowokacja osiągnie znacząco większy efekt. Że, przynajmniej częściowo, uda się szantażem, tak po prostu fizycznym (eskalując bezpośrednie prowokacje) i „humanitarnym”, przedziurawić polską granicę. Trzy elementy wydają się tu kluczowe. Po pierwsze, błyskawiczna reakcja rządu, wprowadzenie stanu wyjątkowego, który do maksimum ograniczył podstawową broń Putina i Łukaszenki, czyli najróżniejszych pożytecznych idiotów, zarówno w wersji medialnej, politycznej, jak i działaczy najróżniejszych organizacji pomocowych. Gdyby to tego nie doszło, mielibyśmy zapewne do czynienia z regularnym festiwalem prowokacji i ataków na polskie służby, uniemożliwianiem im pracy, co przekładałoby się znacząco na zmniejszenie możliwości obronnych naszego państwa. Po drugie, twarda postawa rządu, który nie ugiął się pod presją zewnętrzną i wewnętrzną, który uniemożliwił
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...
Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...„Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...