Polskie dramaty olimpijskie
Na Igrzyskach XXXII Olimpiady (taka jest oficjalna nazwa ostatnich letnich igrzysk w Tokio) Polska zdobyła najwięcej medali w XXI wieku – 14, wyrównując osiągnięcie z IO w Sydney 2000. W porównaniu z igrzyskami w Rio de Janeiro przed 5 laty awansowaliśmy aż o 16 pozycji: z miejsca 33. na miejsce 17. W klasyfikacji krajów Europy, którą zrobiłem na prywatny użytek, zajęliśmy miejsce 8., a w klasyfikacji państw-członków UE miejsce 6. W Europie z krajów od nas ludnościowo mniejszych wyprzedziła nas Holandia i tradycyjnie już Węgry (na ostatnich 11 igrzysk aż 10 razy byli w tabeli medalowej przed nami!). Za to my wyprzedziliśmy kraje od nas na naszym kontynencie ludniejsze, jak Hiszpania i Ukraina.
Moc pokazała polska lekkoatletyka, która wywalczyła 9 medali, plasując się w czwórce największych lekkoatletycznych potęg świata, obok USA, Kenii i Włoch. To, co postrzegam jako minus, to spadająca z igrzysk na igrzyska liczba dyscyplin sportowych, w których zdobywamy medale. Oto ilustracja: Pekin 2008 – 8 dyscyplin, Londyn 2012 – 7, Rio de Janeiro 2016 – 6, wreszcie Tokio – już tylko 5. I to musi martwić. Obok lekkoatletyki medale dla Biało-Czerwonych zdobywało kajakarstwo (2) oraz dwa inne sporty wodne – wioślarstwo i żeglarstwo, ale również zapasy (po 1).
O naszych medalistach było w mediach głośno – i słusznie. Jednak ja chciałbym zająć się tymi, którzy mimo ciężkiej pracy i walki znaleźli się poza podium. W ich przypadku chciałoby się
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...