Kolorowe truchło lewicy

Wśród najbardziej modnych ostatnio tez dotyczących Zachodu jest ta o końcu chrześcijaństwa. O przemianach kulturowych, które ostatecznie zmarginalizują wiarę. O ostatecznym upadku autorytetu Kościoła, o odrzuceniu przez młodych rygorów chrześcijaństwa. Oczywiście wspomniane, wciąż bardziej postulowane niż aktualne, przemiany najhuczniej świętuje lewica. Zupełnie bez powodu. Bo, kolokwialnie rzecz ujmując, o ile faktycznie nie jest dziś najlepiej z wiarą, o tyle, jeśli chodzi o lewicę, ta już dawno padła trupem. A zabił ją internet.
Oczywiście lewica dogorywała już od dekad. Patrząc na jej pierwotne idee, na to, co postulowała przez lata – stała się własnym zaprzeczeniem. Zmieniła swój dyskurs w paliwo napędowe dla potężnych korporacji, stając się ich bronią do niszczenia ostatnich barier, które uniemożliwiały im dominację. Narzędziem, dzięki któremu mogą stworzyć idealnego, posłusznego konsumenta. Mamy lewicę, która pozwoliła, by jej „emisariuszami” stali się celebryci i Hollywood. Ostatecznym cyrografem, którym przypieczętowała swój upadek, był moment, w którym wielkie korporacje związane z internetem, tzw. Big Tech, używając jej jako legitymizacji swoich działań, wypowiedziały de facto wojnę państwom narodowym. Mowa tu oczywiście o atakowaniu prawicowych polityków w internecie, działaniach Facebooka wymierzonych w Australię bądź Kanadę czy w końcu o postulowanych, nowych narzędziach cenzury, związanych z „walką z kłamstwami klimatycznymi”.



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Arndt Freytag von Loringhoven, były kontrowersyjny ambasador RFN w Polsce, w artykule opublikowanym na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” przekonuje o potrzebie trwałego rozmieszczenia w naszym...
Czy żyjemy już w kraju „nowoczesnym”?
„Jeśli chcesz uczynić z ludzi niewolników, wmów im, że ich prywatne sprawy są sprawami społecznymi”. Ta maksyma jest wprowadzana z żelazną konsekwencją w życie przez znaczną część krytyków władzy we...Najwybitniejszy polski sportowiec zamordowany przez Rosjan
Zdzisław Kawecki, polski jeździec na wspaniałym koniu Bambino, zdobył w czasie igrzysk w Berlinie w 1936 roku srebrny medal w drużynie. Po złoto sięgnęli faworyci Adolfa Hitlera, a to za sprawą...Od Sybiru po Indie. Polskie dzieci wojny
Roman Gutowski miał zaledwie pięć lat, gdy 10 lutego 1940 roku wraz z całą rodziną został przez sowieckiego okupanta wtrącony do bydlęcego wagonu i wywieziony na Syberię. Była to pierwsza wielka...W jądrze ciemności. Niemiecki biznes a III Rzesza
Znamy te marki, ich produkty są popularne, prestiżowe; korzystają z nich dzieci i dorośli. Kojarzymy je z komfortem, wysoką jakością, zaspokajaniem codziennych potrzeb. To niemieckie marki. Zbrukane...Mesjasz z Księżyca, aniołowie z Marsa
Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja o Amerykaninie, który powołał do życia kościół czczący sztuczną inteligencję. Abstrahując od stanu umysłu samozwańczego proroka, warto odnotować, że w...