Polskie „sporty narodowe”
Jaki jest sport narodowy Polaków? I co to jest „sport narodowy”? Czy na to miano zasługuje dyscyplina, którą uprawia amatorsko rzesza naszych rodaków? Czy raczej ta, w której osiągamy wielkie sukcesy, mamy wspaniałą tradycję i jesteśmy z niej znani w świecie, jesteśmy w niej mistrzami?
Gdyby brać pod uwagę masowość uprawiania danego sportu, to mogłoby nim być… narciarstwo, skoro na deskach jeździ około 4 mln obywateli Rzeczypospolitej. Ale przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że to nasz „sport narodowy”. Z czego jak z czego, ale z jazdy na nartach raczej nie słyniemy w skali globu. Zatem należy przyjąć drugą definicję: sportu z dużymi tradycjami w Polsce, z wielkimi sukcesami Biało-Czerwonych i identyfikowanym w sportowym świecie jako polska domena.
Biorąc pod uwagę te kryteria, widzę trzy dyscypliny, które można by uznać w Polsce za sport narodowy. Są to: siatkówka, żużel i skoki narciarskie. Zwracam uwagę, że są to dyscypliny, które ze sobą nie konkurują, bo każda z nich reprezentuje inną kategorię. Żużel jest najpopularniejszym od lat w Polsce sportem nieolimpijskim. Skoki narciarskie to dyscyplina z zimowych Igrzysk Olimpijskich (IO). Siatkówka wreszcie jest w programie letnich IO. Omówmy każdy z tych trzech naszych sportów narodowych.
SIATKÓWKA
Polacy są dwukrotnymi z rzędu mistrzami świata w tej dyscyplinie (2014, 2018). W ostatnim przedcovidowym sezonie Polacy zdobyli medale we wszystkich
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...