Smoleńsk – moja uparta pamięć...
Jesteśmy dłużnikami jakże wielu z tych, którzy przed 11 laty zginęli na rosyjskiej ziemi. Pamiętajmy o tym nie tylko podczas smoleńskich rocznic...
To było 11 lat temu, a boli dalej. Bardzo. Ból może i przytłumiony, lecz wciąż wielki. Co miesiąc, każdego 10., idę na ósmą rano do kościoła ss. Wizytek na Krakowskim Przedmieściu, na mszę „smoleńską”. Od lat jestem jednym z tych, którzy czytają na niej Modlitwę Wiernych. Od lat ksiądz – główny celebrans – odczytuje nazwiska naszych rodaków, za których się modlimy.
Nasza pamięć jest uparta. Nie wykasowałem z mojej komórki żadnego numeru telefonu należącego do tych, których znałem, często blisko, czasem bardzo blisko i którzy na służbie dla Polski polegli 10 kwietnia 2010 roku. Zmieniam telefony, normalna sprawa, ale ten spis, ta lista, zostają.
Pan Prezydent. Zapamiętam dyskusje o historii z nim – bądź co bądź prawnikiem, lecz przecież historykiem z powołania – w których przebijał swoją wiedzą o historii ojczystej całe zastępy historyków z wykształcenia, tych pełniących ważne funkcje państwowe – prezydenta Komorowskiego (historyk po Uniwersytecie Warszawskim), Donalda Tuska (historyk po Uniwersytecie Gdańskim), marszałka Sejmu Schetynę (historyk po Uniwersytecie Wrocławskim), marszałka Senatu Borusewicza (historyk po KUL).
Pamiętam do dziś rozmowę ze śp. Prezydentem o naszych rodakach służących Ojczyźnie, której nie było na mapie – a czynili to na najwyższych stanowiskach:



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
W Polsce nie ma dzisiaj elektoratu, który chciałby powrotu do władzy układu niemiecko-rosyjskiego. Nie chcą go lewicowe Julki od „strajku kobiet”, gdy wywieszają flagę ukraińską obok tęczowej. Nie...
Nowe oblicze sekularyzacji?
Pojęcie transgresji, oznaczające przejście, postawę prowadzącą do podejmowania wyzwań, pokonywania barier, samo w sobie jest wartością pozytywną. Dzisiaj jednak poszerzyło się o kategorię stawania...Paradoksy sowieckiej władzy
Wszystkie wydarzenia i procesy, jakie w okresie międzywojennym zachodziły za naszą wschodnią granicą, napawały coraz większym niepokojem i uświadamiały Polakom, jak niebezpieczne skutki może...Inny Berlin
Trasa biegnie od bazyliki św. Jana na Südstern po dziedzińce kompleksu Hackescher Höfe. Po drodze miniemy monumentalny posąg Chrystusa autorstwa Juliusa Mosera, nagrobek w kształcie astronauty (autor...Polska powstrzymała chińską ekspansję
W Polsce udało się powstrzymać próbę przejęcia pełnej kontroli nad portem w Gdyni przez Pekin. Rząd PiS zatrzymał proces ekspansji Chińczyków rozpoczęty jeszcze za czasów SLD. Wszystko to odbywa się...Zamknąć temat historii i skupić się na przyszłości
Zapewniam, że po stronie ukraińskiej temat współpracy z Polską jest niezwykle popularny. Na tamtejszych portalach nie brakuje komentarzy, że po wojnie świat nie będzie taki sam i – czemu nie – można...