Zanim zamknęli muzea – trochę Warburga, szczypta baroku

W oddalonym 2,5 godziny drogi od Berlina Brunszwiku można było podziwiać odrestaurowany obraz Pietera Brueghela Młodszego „Droga Krzyżowa”. Kto nie zdążył przed 11 października, długo niestety nie będzie miał okazji. Wystawa była czasowa. Inne cuda brunszwickich muzeów prawdopodobnie zostaną na powrót udostępnione zwiedzającym w grudniu, a może jeszcze później. Sztuka podzieliła los gospodarki i zapadła w pandemiczny letarg. 2 listopada w Niemczech weszły w życie kolejne obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Na co najmniej miesiąc zamknięto nie tylko restauracje, lecz także muzea. Wystawa „Atlasu Obrazów Mnemosyne” Aby’ego Warburga w Berlinie, która miała być dostępna dla zwiedzających do końca listopada 2020 roku, przepada tym samym wraz z drugą falą pandemii. Tak samo jak towarzysząca jej ekspozycja malarstwa, rzeźby i grafiki w Gemäldegalerie. Druga młodość świata Szaleństwo niespełnionego artysty czy wizjonerskie, choć niedokończone dzieło wielkiego humanisty? Prekursorska myśl wielkiego uczonego czy może efekt złudzeń zafascynowanego antykiem i renesansem potomka żydowsko-niemieckich kupców i bankierów? Odpowiedzi każdy musi poszukać sam, ale jedno jest pewne – gdyby nie pandemiczne szaleństwo świata, wystawa w berlińskim Haus der Kulturen der Welt powinna być wydarzeniem nie tylko niemieckim, lecz także ogólnoeuropejskim. Świat w cieniu korony nie sprzyja muzealnym wycieczkom, więc mało kto miał szczęście, aby przejść przez



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
Kup subskrypcję, aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Donald Tusk tak naprawdę jest dziełem Angeli Merkel. Wszyscy w Europie wiedzieli, że to ona wybrała go na przewodniczącego Rady Europejskiej. Przekonała Brytyjczyków i Francuzów, bardzo długo...
Z wędrówek po ziemi naszej
Po tym, jak w 1918 roku Rzeczpospolita zrosła się w jedną całość, wśród Polaków zrodziła się nieodparta potrzeba wędrówek po ojczystym kraju. Z ulotnych wspomnień wędrowców o artystycznych duszach...Reżim Putniewa
Początek roku potwierdza zaostrzenie kursu polityki wewnętrznej rosyjskich władz i kolejny krok w stronę klasycznego autorytarnego reżimu. Polityka zagraniczna schodzi na plan drugi. Jeśli reżim...Obawy Prymasa Wyszyńskiego, czyli o wadach narodowych Polaków
W kwietniu 2020 roku odwołano uroczystości beatyfikacyjne kardynała Stefana Wyszyńskiego, które prawdopodobnie w 2021 roku także się nie odbędą. Czy prymas nie zasłużył na większe przygotowania, czy...Kryzys męskości?
Dziś trudno zdefiniować, na czym tak naprawdę polega męskość. Sami mężczyźni gubią się w swoich rolach i nie wiedzą, czego się od nich oczekuje. Zróżnicowanie nacisków, jakim są poddawani,...Nie patrz na nas!
Gdyby nie śmierć ojca Maksymiliana Kolbego, polskiego franciszkanina, w bunkrze głodowym obozu koncentracyjnego Auschwitz, być może wielu ludzi Zachodu – Francuzów, Holendrów, Belgów – nie...