Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

CZYM JEST... szacunek

Dodano: 25/05/2011 - Numer 5 (63)/2011
Pojęcie równości nie jest zatem zwieńczeniem problematyki szacunku, ale zaledwie początkiem, do którego dochodzimy, odkrywając w tej równości zarysowującą się już nierówność. Bo chociaż sprawiedliwość wymaga, i to wymaga nieustępliwie, równości jako zasady współbycia ludzi ze sobą, to przecież równość, z natury swej ekstatyczna, raczej jest zadaniem aniżeli tym, co dane. Owo „stanie na zewnątrz” równości jako ogólnej zasady sprawiedliwości domaga się nieustannego stawania wobec niej i ustępowania przed nią jako zasadą. Nie sposób wyplątać się z sieci wzajemnej wymiany dóbr rodzących różnego rodzaju zobowiązania, wciąż trzeba ważyć: wedle miary sprawiedliwości i miarą sprawiedliwą. Jednakże dochodząc do podmiotu, dla którego równość staje się równością, dotykamy niewyważalnego. Wszak to, co samo w sobie jest wartością, nie chce i nie może być odmierzane inną wartością. Tak może być w zasadzie tylko w przypadku wymiany ekonomicznej. Inne „dobra” nie są łatwo wymienialne, o ile w ogóle. Wyrazami szacunku mogą być jego przejawy uchwytne, materialne nawet, ale też mniej uchwytne, częstokroć ważniejsze, cenniejsze od tych pierwszych. Gest, słowo, zachowanie – to bardzo istotne jego przejawy. Postawa wobec drugiego człowieka najlepiej wyraża żywiony względem niego szacunek. Uobecnia się on poprzez pewne normy zachowania obowiązujące w danej kulturze. Znajdujemy tego wyraz już choćby w mitologii greckiej: Achilles, podług Homera „najdumniejszy z herosów”, poczytuje czyn Agamemnona
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze