Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kazimierz Nałęcz-Rychłowski, literat

Dodano: 30/03/2009 - 37/2009 NGP
Poprzednie miesięczniki
Wolny ptak „Bardzo dobrze”, „celująco”, „bardzo dobrze” – to zwykłe oceny Kazimierza na świadectwach szkolnych. A w 1895 r. dyrektor Gimnazjum św. Jacka podpisał protokół maturalny: „Dojrzały”. „Zakończył z pierwszą lokatą”. Ale studiów Kazimierz nie skończył. Zaczynał romanistykę, germanistykę i polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Medycyny, jak opowiadał potem jego zięć, poniechał przed ostatnim egzaminem. Jak każdy literat walczył o miejsce w prasie. Niekiedy i biedował. Dorabiał jako urzędnik. Ale spadek po zamożnej ciotce przeznaczył na podróże po Europie z młodą żoną. Lubił spotkania, zabawy i podróże. Lekkoduch? A może wolny ptak? Na pewno samouk. Władał francuskim, niemieckim, włoskim, angielskim, łaciną i greką. Już w gimnazjum tłumaczył poezje Heinego, bezskutecznie starając się o ich druk. Dopiero w 1907 r. wydał w Krakowie własnym nakładem u Gebethnera i Wolfa wybór poezji „Współcześni poeci francuscy”. Zawarł w nim przekłady m.in. Maeterlincka, Heredii i Verhaerena. Nauczyciele akademiccy dostrzegli młody talent. „Lektor języka francuskiego Paúl Rongier specjalnie entuzjazmował się mymi przekładami. Dla mnie sprowadzał z Paryża wydawane przez »Mercure de France« najnowsze formy poezji” – napisał Rychłowski w swojej krótkiej autobiografii. W 1919 r. otrzymał z Ministerstwa Sztuki i Kultury subwencję w wysokości tysiąca marek polskich „z uwagi na duże zalety i wartość artystyczną przekładów”. Ta kwota, jak podsumował gorzko jeszcze przed
     
22%
pozostało do przeczytania: 78%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze

  • fot. IPN

    „Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu

    „Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
    Dariusz Jarosiński
  • FOT. WIKIMEDIA/ CREATIVE COMMONS CC0 1.0

    Chiny: diabelski przemysł grabieży organów

    58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...
    Hanna Shen
  • FOT. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    25 lat Putina

    W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...
    Antoni Rybczyński
  • FOT. ADOBE STOCK

    W demograficznym „punkcie zwrotnym”

    Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...
    Małgorzata Matuszak
  • FOT: WIKIMEDIA

    Wandea, siostra Polski

    „Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...
    Ewa Polak-Pałkiewicz
  • fot. Stefan Czerniecki czerniecki.net

    Neapol śladami Maradony

    O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...
    Stefan Czerniecki