Tak minął miesiąc w Azji

Co działo się w minionym miesiącu na kontynencie azjatyckim i wokół niego? Poniżej prezentujemy omówienie wydarzeń, które niekoniecznie trafiają na pierwsze strony gazet, lecz są ważne.

Korea Płd. – Korea Płn.

Niedawno wybrany lewicowy prezydent Korei Południowej, Lee Jae-myung, już w trakcie kampanii zapowiadał pojednawczą politykę wobec reżimu Kim Dzong Una w Korei Północnej. Obserwujemy pierwsze oznaki tej strategii. Dwa miesiące temu prezydent Korei Płd. nakazał zawieszenie nadawania audycji radiowych, które mogły być odbierane przez mieszkańców Północy. Wśród tych programów znajdują się nie tylko audycje przedstawiające prawdę o reżimie Kima, lecz także programy skierowane do chrześcijan. W Korei Płn. praktykowanie chrześcijaństwa jest przestępstwem, a posiadanie Biblii może prowadzić do egzekucji. Zwykli obywatele nie mają powszechnego dostępu do internetu, a jedynym sposobem, w jaki północnokoreańscy chrześcijanie mogą zapoznać się z Ewangelią i naukami chrześcijańskimi, jest potajemne słuchanie radia. Teraz lewicowy rząd w Seulu odbiera im tę możliwość.

Rząd Lee wprowadził zakaz dla działaczy na rzecz wolności w Pjongjangu, uniemożliwiając im wysyłanie balonów z ulotkami antykomunistycznymi do Korei Płn. Na początku sierpnia wydano polecenie demontażu głośników, które emitowały komunikaty w kierunku Korei Płn., w tym nawołujące północnokoreańskich żołnierzy do dezercji. Głośniki na granicy zainstalowano po raz pierwszy w 1963 roku, aby