Jakobin, konserwatysta, zdrajca – koncepcja J.K. Szaniawskiego

Może droga od radykalnego zwolennika walki o niepodległość do wiernego zaborcy cenzorowi nie jest zaskakująca, wszak wielu bohaterów staje się na stare lata koniunkturalistami. A jednak droga Józefa Kalasantego Szaniawskiego jest nietypowa – stał się on bowiem filozofem uległości wobec cara. Tak, filozofem zdrady, a nie po prostu karierowiczem zdradzającym ojczyznę.
Przez pewien czas był nazywany „polskim Kantem”, z wykształcenia prawnik, z pozycji wysoki urzędnik państwowy, a z pasji wychowawca młodego pokolenia, który tworzył dla uczniów i studentów całe kodeksy moralno-pedagogiczne. Józef Kalasanty Szaniawski (1764–1843) był w Warszawie personą wpływową, a jego przysadzista postać o wyniosłej minie kojarzyła się z erudycją, powagą i władzą.
A jednak do historii przeszedł w innej roli. Tak opisywał go Maurycy Mochnacki. niegdysiejszy jego uczeń i podopieczny: „Szaniawski zajmuje niepoślednie miejsce w historii piętnastoletniego Królestwa. Jakich środków użył Nowosilcow, żeby go skłonić do odegrania fałszywej i nikczemnej roli cenzora, do nadania tak niebezpiecznego kierunku wychowaniu publicznemu, nie wiadomo. To pewna, że za pieniądze, tytuły i urzędy takim serwilistą, jakim był, nie został. Ani go zbogacono, ani wywyższono nad innych”.
Wszyscy oceniający sylwetkę Szaniawskiego byli zgodni, że jego pozycja przedstawiciela rosyjskiej władzy nie była wynikiem serwilizmu, ale ugruntowanego poglądu, wręcz fanatyzmu: „Jedyny może i pamiętny przykład



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...
Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...Liberalny koniec historii
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...