Najprostszy przewodnik po transhumanizmie
Totalna ideologia przebudowy człowieka, podłączenie go do maszyny i zastąpienie niektórych jego funkcji właśnie technologią nie jest tak skomplikowana czy nowa, jak wygląda na pierwszy rzut oka. Przedrostek „trans” oznacza „przez”, „poprzez”, a w użyciu ostatnich dekad przyjęło się go odbierać jako „płynność”. Transpłciowość zatem oznacza płynność granicy między płciami, a transhumanizm płynność granicy... człowieczeństwa. Rzecz po prostu w zastępowaniu poszczególnych części i funkcji człowieka supernowoczesnymi urządzeniami, z nanotechnologią, czyli sprzętem, którego wielkość mierzona jest w jednej miliardowej metra, włącznie. Choć brzmi to przerażająco, to od setek lat bajki i legendy przewidywały taki rozwój wydarzeń, zaś literatura i filmy science-fiction opisały to tak dobitnie, że odpowiednia lista lektur pozwoliłaby całkiem nieźle rozeznać się w temacie transhumanizmu. Dla tych więc, dla których literatura naukowa w kwestii nowych technologii jest ciężkostrawna, prezentujemy najprostszy przewodnik po transhumanizmie z odsyłaczami do przyjemniejszych powieści, filmów, a nawet gier komputerowych. Początki Wydawałoby się, że opowieści o robotach żyjących w społeczeństwie niczym ludzie, to pieśń współczesności, ale legendy o stworzonych przez człowieka maszynach przeznaczonych do „życia” pojawiły się już w XVI wieku. To wtedy rabin Jehuda Löw ben Becalel z czeskiej Pragi miał ulepić wielkoluda „golema”, który broniłby Żydów przed pogromami. Ożywić go miały zaklęcia i
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...