Nawalny a rosyjski imperializm
Aleksiej Nawalny wyrastał w specyficznym środowisku, przesiąkniętym sowieckim imperium i na styku dwóch etnosów – rosyjskiego i ukraińskiego. Taki świat kształtował jego młodą wyobraźnię. Dla niego rosyjski imperializm był oczywistą wartością. Oburzała go korupcja, bo osłabiała Rosję. Dlatego był też przeciw Putinowi i jego KGB-owskiej bandzie, która okradała imperium. Nie krytykował jednak Putina za jego politykę międzynarodową, za zbrojenia. On także chciał wielkiej i silnej Rosji.
Putin, wydając polecenie zabicia Aleksieja Nawalnego tuż przed zbliżającymi się w Rosji prezydenckimi wyborami, dawał jasny sygnał, że eliminuje opcję alternatywną wobec jego władzy na Kremlu.
Breaking news
To Angela Merkel naciskała na Putina, aby Nawalny, po próbie jego otrucia, mógł być przewieziony ze szpitala w Omsku do wojskowej kliniki Charité w Berlinie. Gdy został uratowany i usunięto skutki użycia trucizny z grupy nowiczok, osobiście odwiedziła go kanclerz Niemiec. Tak później relacjonował owo spotkanie: „Drzwi się otworzyły, wszedł mój lekarz i Merkel. Byłem pod wrażeniem, jak dobrze zna Rosję i moją sprawę. Ona zna niektóre szczegóły lepiej niż ja”. Berlin chciał, niemal po 104 latach, dokonać podobnego manewru jak z Leninem w kwietniu 1917 roku, gdy w wagonie eskortowanym przez niemieckich żołnierzy przewiózł go przez linię frontu do Piotrogrodu, aby wywołał rewolucję w Rosji. Nawalny dał się namówić Merkel. Był przekonany, że będzie pod szczególną ochroną
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...