Tak minął miesiąc w Azji

Co działo się w minionym miesiącu na kontynencie azjatyckim i wokół niego? Poniżej prezentujemy omówienie wydarzeń, które niekoniecznie trafiają na pierwsze strony gazet, lecz są ważne.

Chiny są jednym z państw najbardziej łamiących wolność religijną na świecie – wynika z raportu dotyczącego wolności religijnej na świecie w 2022 roku, opublikowanego 15 maja br. przez amerykański Departament Stanu.

W ubiegłym roku w ramach dławienia wierzeń religijnych, Pekin uwięził co najmniej 10 tys. osób. „Władze nadal aresztują lub przetrzymują przywódców i członków grup religijnych, często związanych z grupami niezarejestrowanymi w usankcjonowanych przez państwo związkach religijnych” i „stosują niejasne lub bezpodstawne zarzuty, czasami związane z działalnością religijną, aby skazywać przywódców i członków grup religijnych na lata więzienia” – czytamy w raporcie.

Dokument podaje przykład protestanckiego Kościoła Boga Wszechmogącego, którego wielu członków zostało aresztowanych w ubiegłym roku i poddanych przymusowej indoktrynacji oraz torturom – w tym biciu i pozbawianiu snu – co spowodowało śmierć co najmniej 14 osób. „Rząd kontynuuje wieloletnią kampanię sinizacji religii mającą na celu dostosowanie wszystkich doktryn i praktyk religijnych do doktryny KPCh, co obejmuje wymaganie od duchownych wszystkich wyznań uczestniczenia w sesjach indoktrynacji politycznej i sugerowanie, by w kazaniach podkreślali lojalność wobec KPCh i władzy