Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zamknąć temat historii i skupić się na przyszłości

Dodano: 31/05/2022 - Numer 06 (192)/2022
FOT. RAFAŁ GUZ/PAP
FOT. RAFAŁ GUZ/PAP

Zapewniam, że po stronie ukraińskiej temat współpracy z Polską jest niezwykle popularny. Na tamtejszych portalach nie brakuje komentarzy, że po wojnie świat nie będzie taki sam i – czemu nie – można związać się z naszym państwem. Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymir Zełenski próbują odpowiedzieć na to wyzwanie i nazwać to, co klaruje się w świadomości obu społeczeństw – mówi „Nowemu Państwu” Robert Czyżewski, dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie. Rozmawia Grzegorz Wszołek. 

Do Polski w wyniku rosyjskiej inwazji trafiło blisko 3,5 mln uchodźców z Ukrainy, część wyjechała dalej na Zachód, ale jednak to największy exodus od czasów II wojny światowej. Czy w społeczeństwie ukraińskim jest swego rodzaju ulga, że ludzie znaleźli dach nad głową? Jakie uczucia miotają tymi, którzy uciekli przed kulami i bombami Rosjan? 

Należy pamiętać, że imigracja zarobkowa już na długo przed wojną była spora, i to nie tylko do Polski, lecz także do innych krajów Europy Zachodniej oraz do Rosji. Opuszczanie kraju stanowiło normalne zjawisko. Czymś innym jednak stała się decyzja o wyjeźdźcie Ukraińców po 24 lutego 2022 roku – to już nie są emigranci, lecz uchodźcy. W obecnej sytuacji utrzymuje się stały kontakt między Ukraińcami, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia kraju, a pozostającymi na miejscu na Ukrainie. Skala polskiego zaangażowania, otwartości i przyjaźni wywarła na Ukrainie ogromne wrażenie. Najlepszym przykładem jest oburzenie

     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze