Atomowe bankructwo Rosji
Zawarte w rosyjskiej doktrynie wojskowej określenie o dopuszczalności użycia broni jądrowej jako środka odwetu jest wykorzystywane przez Moskwę jako element politycznej presji na Zachód. Ma wywoływać niepokój co do intencji Putina i jego gotowości do zastosowania taktycznych ładunków termojądrowych.
Po klęsce w bitwie kijowskiej, największej, jakiej doznali Rosjanie od zakończenia II wojny światowej, zatopienie 13 kwietnia „Moskwy” (flagowego krążownika rakietowego) przez rakiety Neptun ukraińskiej produkcji, ma symboliczną moc, moralnie druzgocącą mit potęgi Imperium Zła. To także rozbicie całej propagandy kremlowskiej i pokaz skuteczności ukraińskich technologii. I przypomnienie, że w wielkich, ukraińskich zakładach Jużmasz, w czasach sowieckich, produkowane były rakiety balistyczne SS-18, które stanowiły podstawę strategicznego arsenału nuklearnego Związku Sowieckiego. Ale kolejne klęski, ponoszone przez barbarzyńską armię Putina, wywołują zaniepokojenie, czy Kreml dla złamania Ukrainy nie użyje arsenału masowego rażenia (ABC – atomowego, biologicznego, chemicznego).
Fundament nuklearnego odstraszania
Dmitrij Pieskow, rzecznik Putina, 23 marca w rozmowie z CNN nie chciał wykluczyć możliwości sięgnięcia przez Rosję po broń jądrową w trakcie prowadzonej przez Moskwę wojny. Stwierdził, że może ona zostać użyta, jeśli kraj stanie w obliczu „egzystencjalnego zagrożenia”. W odpowiedzi rzecznik Pentagonu, John Kirby,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...